Donald Tusk nie miał łatwego dzieciństwa. Źle wspomina ojca. "Mogłem wybrać pasek cienki lub gruby"

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl


Jak wyglądało dzieciństwo Donalda Tuska? Jakie miał relacje z rodzicami? Tych z ojcem nie wspomina najlepiej. W przeciwieństwie do relacji z matką. A co z pozostałymi członkami rodziny? Zobaczcie sami, jak wyglądało dzieciństwo i młodość premiera Donalda Tuska.
Donald Tusk urodził się 22 kwietnia 1957 w Gdańsku, a jego rodzice to Donald i Ewa Tusk. Co ciekawe, to właśnie ojciec stolarz nadał premierowi jego charakterystyczne imię. Z kolei matka polityka była sekretarką w gdańskiej Akademii Medycznej. A jakie łączyły go z nimi relacje? To zależy. Jak Donald Tusk zdradził w swojej autobiografii "Szczerze", wydanej w 2019 roku, iż ojca po prostu się bał, a matkę uwielbiał.
REKLAMA


Zobacz wideo Przemówienie sztabowe Donalda Tuska


"Mogłem wybrać pasek cienki lub gruby". Donald Tusk miał trudne relacje z ojce
Jak przyznał premier, ojca po prostu się bał i trudno się dziwić. Ten po prostu go bił, co nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, niezależnie od tego, jak źle zachowuje się dziecko. "Standardowe to nie było. Nie powiem, iż z dobrym efektem, bo przemoc nigdy nie daje dobrych efektów. Wszyscy moi koledzy dostawali, ale mój ojciec może bił trochę częściej i mocniej. Jedyny dzień, kiedy starał się być łagodniejszy, to Wigilia, ale i tak mu nie wychodziło" - przyznał w autobiografii, cytowanej przez portal Onet.pl. Podobne wspomnienia zawarł też w książce "Donald Tusk. Droga do władzy" Andrzeja Stankiewicza i Piotra Śmiłowicza. Określił w niej ojca jako surowego, silnego choleryka. "Był bardzo wymagający. I stąd prawdopodobnie nadgorliwość w karaniu. Miał różnej grubości paski. Mogłem wybrać pasek cienki lub gruby. Od tego czasu zrozumiałem znaczenie słowa »wybór«" -wyjaśnił premier. Dodał też, iż "Dlatego poczułem choćby jakąś ulgę po jego śmierci, o czym myślę dziś z pewnym zażenowaniem. Nigdy nie marzyłem o powrocie do dzieciństwa. Pewnie dlatego, iż jak coś zmalowałem - a nie byłem łatwym dzieckiem - ojciec nie wahał się sięgać po pas i lał" - przyznał szczerze Donald Tusk.


Donald Tusk bał się ojca, ale matkę bardzo kochał. Kojarzyła mu się ze słońcem
Ojciec premiera zmarł tuż przed tym, jak ten skończył szkołę podstawową. Potem wychowywała go tylko matka, Ewa Tusk. Zmarła w 2009 roku po długiej chorobie. Jak przyznał polityk, matkę kochał i uwielbiał. "Mama od dziecka kojarzyła mi się ze słońcem" - powiedział Donald Tusk w wywiadzie udzielonym "Gazecie Wyborczej" w 2020 roku.


"Moje pierwsze wspomnienie to mama w okularach przeciwsłonecznych. Uśmiechnięta, bardzo dobra, no i blondynka. Kochałem ją bez pamięci" - opisał. Warto dodać, iż Ewa Tusk była bardzo skromną osobą. Pytana o jej życie prywatne, mówiła, iż "żyła życiem zwykłego emeryta". Zawsze też podkreślała, iż jest dumna ze swoich dzieci. Miała też dystans do polityki. "Donald w każdy weekend przyjeżdża do Sopotu i po drodze wstępuje do mnie. Zostawia za drzwiami całe swoje premierowanie" - powiedziała kiedyś w wywiadzie, którego udzieliła "Gazecie Wyborczej".
Idź do oryginalnego materiału