Donald Tusk miał rację. 350 km/h! Europa buduje kolej wysokich prędkości!

1 tydzień temu
Zdjęcie: Donald Tusk miał rację. 350 km/h! Europa buduje kolej wysokich prędkości!


Wreszcie! Europa budzi się z infrastrukturalnego snu i stawia na to, o czym Donald Tusk mówił od lat – nowoczesną, zintegrowaną sieć kolejową, która połączy wszystkie stolice i wielkie miasta Unii Europejskiej. 350 kilometrów na godzinę, zero korków, zero lotniskowego chaosu – prawdziwa rewolucja na torach!

Projekt nosi nazwę European High-Speed Rail Network i jest wspierany przez wspólnotę CER – Community of European Railway and Infrastructure Companies. Ma objąć ponad 49 tysięcy kilometrów torów, po których pociągi będą śmigać z prędkością od 250 do 350 km/h. Bruksela już szykuje się do przyjęcia Masterplanu – wielkiej mapy przyszłości Europy, w której kolej stanie się kręgosłupem transportu. Z Aten do Stambułu w cztery godziny. Z Madrytu do Mediolanu – szybciej niż dziś samolotem, jeżeli doliczyć odprawy. A z Berlina do Warszawy? Potencjalnie poniżej trzech godzin. Europa wreszcie zaczyna myśleć jak jeden organizm, a nie zbiór dworców z XIX wieku.

Koszt? Gigantyczny. 546 miliardów euro. Ale efekty – jeszcze większe. W ciągu 20 lat sieć ma być gotowa. Połowa wszystkich podróżnych ma wybierać pociągi dużych prędkości, a kolejne 20% – zwykłe połączenia kolejowe. Oznacza to, iż pociąg stanie się nowym królem europejskich dróg. W tle tej wielkiej inwestycji jest też coś więcej: bezpieczeństwo i obronność. Wojna w Ukrainie pokazała, iż kolej to nie tylko transport cywilny. To infrastruktura strategiczna. Bez niej – nic się nie porusza, nic nie działa.

Donald Tusk i jego europejscy sojusznicy od dawna mówili, iż inwestowanie w kolej to inwestowanie w suwerenność i rozwój. Krytykowano ich, iż to utopia. A dziś? Bruksela właśnie zatwierdza plan, który może stać się największym cywilizacyjnym projektem od czasu powstania strefy Schengen.

A kto sprzeciwia się postępowi? Jak zwykle przeciw jest PiS i Konfederacja. Karol Narkomanowski, Jarosław Kaczyński, Sławomir Mentzen – oni wolą furmankę i bicie konia.

Idź do oryginalnego materiału