Donald Trump zdecydował, czy deportuje księcia Harry'ego. Oberwało się księżnej Meghan

20 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Leah Millis


Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy, czy książe Harry powinien obawiać się deportacji ze Stanów Zjednoczonych. W tej sprawie toczy się spór sądowy w Waszyngtonie. Jak odpowiedział prezydent?
Trump uspokaja: Dziennikarze "The New York Post" zapytali Donalda Trumpa o to, czy książę Harry może zostać deportowany ze Stanów Zjednoczonych. W sprawie wizy syna brytyjskiego monarchy toczy się właśnie postępowanie w sądzie w Waszyngtonie. - Nie chcę tego robić. Zostawię go w spokoju. Ma wystarczająco dużo problemów z żoną. Ona jest okropna - odpowiedział amerykański prezydent. Jak pisze dziennik, Meghan Markle, żona księcia Harry'ego, wielokrotnie wypowiadała się negatywnie o Donaldzie Trumpie. W jednym z wywiadów nazwała go "powodującym podziały" i "mizoginistycznym".


REKLAMA


Zmienił zdanie: W lutym ubiegłym roku, kiedy znów zrobiło się głośno o sprawie wizy księcia Harry'ego, Donald Trump skrytykował administrację Joe Bidena, twierdząc, iż ta była zbyt pobłażliwa. Później, w rozmowie z "Daily Express" podkreślił, iż kiedy zostanie prezydentem, to postąpi inaczej. - Nie chroniłbym go. Zdradził królową. To niewybaczalne. Zostawiłbym go samemu sobie, gdyby to zależało ode mnie - powiedział.


Zobacz wideo Trump kontra świat. Bliski Wschód, Ukraina, wojny celne [Co to będzie ft. ORB News odc. 44]


Spór o dokumenty wizowe: Książę Harry ujawnił w opublikowanej w 2023 roku autobiografii, iż zdarzyło mu się zażywać marihuanę, kokainę i grzyby halucynogenne. Na publikację zwrócił uwagę konserwatywny think tank Heritage Foundation (odpowiadający m.in. za Project 2025), który złożył w amerykańskim Departamencie Bezpieczeństwa Krajowego wniosek o udostępnienie dokumentów wizowych księcia. Gdy ten został odrzucony, skierowano pozew do sądu. Organizacja uważa, iż książę Harry skłamał w dokumentach i podkreśla, iż aplikujący o amerykańską wizę musi być szczery. Według Heritage Foundation syn króla Karola III mógł otrzymać preferencyjne traktowanie od administracji Bidena.


Przeczytaj także: Ujawniono plan Trumpa ws. przesiedleń Palestyńczyków. "Piekielny pomysł"
Źródła: "The New York Post", "The Independent", "The Independent" 2, "Daily Express"
Idź do oryginalnego materiału