Donald Trump zapowiada, iż USA „wkrótce mogą się stać większym krajem”. Podsumował pierwsze dni prezydentury

news.5v.pl 1 dzień temu

— niedługo staniemy się dużym krajem, w niezbyt odległej przyszłości, miło to będzie zobaczyć. Wiecie, przez lata mieliśmy ten sam rozmiar, co do metra kwadratowego — a tak adekwatnie to pewnie zmniejszyliśmy się — ale już niedługo możemy się stać większym krajem — mówił Trump.

Choć nie sprecyzował podczas wystąpienia, co miał na myśli, w ostatnich dniach i tygodniach wielokrotnie mówił o swoich ambicjach pozyskania Grenlandii i odzyskania kontroli nad Kanałem Panamskim, a choćby przyłączenia Kanady jako 51. stanu.

Trump podsumował swoje działania

W wystąpieniu prezydent podsumował dotychczasowy dorobek swojej prezydentury, twierdząc, iż pod jego wodzą kraj przechodzi „rewolucję tworzenia bogactwa” i „rewolucję zdrowego rozsądku”. Wspomniał m.in. o restrykcjach na granicy, zamrożeniu pomocy zagranicznej, a także wyjściu z paryskiego porozumienia klimatycznego i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak stwierdził, USA płaciły zbyt wiele na WHO w porównaniu do wielokrotnie mniej łożących na budżet organizacji Chin. Dodał jednak, iż kiedy ogłosił wystąpienie z WHO podczas swojej pierwszej kadencji (decyzję tę niedługo potem odwrócił Joe Biden), organizacja proponowała mu obniżenie składki do tej, którą płacą Chiny. Powiedział, iż choć wówczas odrzucił tę propozycję, może wrócić do WHO, jeżeli się „trochę oczyści”.

Prezydent USA mówił też, iż rozmawiał z przywódcą pewnego kraju, który miał się skarżyć na to, iż za prezydentury Joe Bidena nie mógł się z nim skontaktować.

— Czy to przywódca Niemiec, czy […] dajmy na to Francji, jakiegokolwiek kraju — nie miało to znaczenia. Nigdy nie odbierał telefonu. Mówili im: „oddzwoni do was za dwa miesiące. Ma swój grafik. Jest bardzo zajęty spaniem” — drwił Trump, twierdząc, iż inne kraje są „spragnione miłości” ze strony Ameryki.

Choć Trump nie podał nazwiska swojego rozmówcy, niedługo po jego wystąpieniu Biały Dom zamieścił komunikat o rozmowie Trumpa z królem Jordanii Abdullahem II.

Idź do oryginalnego materiału