
45 proc. – tylu ankietowanych jest zadowolonych z działań Donalda Trumpa, niespełna miesiąc po objęciu przez niego prezydentury. Odmiennego zdania jest 51 proc. pytanych osób, a to oznacza to, iż w ciągu zalewie kilku tygodni republikanin zaliczył kolejny spadek w sondażach. Na tle swoich poprzedników wypada pod tym względem blado.
Z nowego sondażu Gallup wynika, iż w ciągu kilku tygodni poparcie dla Donalda Trumpa spadło. Pod koniec stycznia prezydent USA cieszył się poparciem 47 proc. ankietowanych. Jednak w połowie lutego zadowolenie z działań Donalda Trumpa zadeklarowało już 45 proc. respondentów.
„Jest to o 15 punktów procentowych mniej niż średnia historyczna wszystkich innych wybranych prezydentów w tym momencie ich pierwszej kadencji” – skomentował „Time Magazine”.
Amerykanie ocenili Donalda Trumpa. Spadek w sondażu
Dużą dysproporcję widać w głosach wyborców opowiadających się za republikanami a demokratami. Wśród zwolenników partii Trumpa 93 proc. popiera jego działania. Jednak wśród głosujących na demokratów tylko 4 proc. wyraża takie uznanie. To jedna z największych różnic w historii. Za to wśród „niezależnych” wyborców poparcie wynosi 37 proc.
ZOBACZ: Trump nazwał Zełenskiego „dyktatorem”. Stwierdził, iż może stracić swój kraj
W przeszłości na podobnym etapie prezydentury (w lutym) Joe Biden cieszył się pozytywną opinią wśród 57 proc. respondentów, Bill Clinton miał 51 proc., a John F. Kennedy 72 proc.
Jednak w tej chwili ankietowani nie tylko nie darzą prezydenta zbyt dużym poparciem, ale także krytycznie oceniają jego działania w poszczególnych sektorach. Jego kroki w zakresie gospodarki negatywnie ocenia 54 proc. badanych, a w handlu międzynarodowym 53 proc. W kwestiach migracyjnych i ogólnych spraw zagranicznych niezadowolenie sięga ponad 50 proc.
USA. Kontrowersyjne decyzje nowego prezydenta
Inauguracja Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA odbyła się 20 stycznia 2025 roku. Od tamtej pory 78-latek podjął szereg kontrowersyjnych decyzji.
Rozpoczął m.in. deportację migrantów z USA np. do Meksyku czy Kolumbii, zmienił nazwę Zatoki Meksykańskiej na Amerykańską, czy zniósł egzekwowanie zakazu korumpowania zagranicznych urzędników przez firmy z USA. W ostatnich dniach rozpoczął także pilne działania, które mają zmierzać do zawarcia rozejmu między Ukrainą a Rosją.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!