Donald Trump nazwał incydent z dronami "pomyłką". "Odróżnienie napastnika od ofiary"

Zdjęcie: Marek Magierowski (w kółku) zareagował na słowa Donalda Trumpa


Marek Magierowski nie ma wątpliwości — słów Donalda Trumpa o "pomyłce" w odniesieniu do rosyjskich dronów w Polsce nie można traktować jako zwykłego przejęzyczenia. Ma to wynikać z atmosfery panującej aktualnie w Białym Domu. Dyplomata stwierdził, iż większość projekcji wywiadowczych trafiających na biurko Trumpa to projekcje jego światopoglądu. "Nie chodzi o to, co powinien wiedzieć. Chodzi o to, co chce usłyszeć" — napisał Magierowski na platformie X.