„Joe Biden ich nie podpisał i co ważniejsze, nie wiedział o ich istnieniu” – oświadczył Trump, wskazując na ułaskawienia nadane pod koniec kadencji przez Joe Bidena. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiada, iż będzie w ten sposób ścigał swoich przeciwników politycznych.
Donald Trump, we wpisie zamieszczonym na własnym portalu społecznościowym Truth Social, napisał, iż ułaskawienia prewencyjne udzielone przez Joe Bidena kilku osobom są „nieważne”. Jak wskazuje Trump, nie zostały one odręcznie podpisane, a Biden „nie wiedział o ich istnieniu”.
Trump nie podał jednak żadnych dowodów, które miałyby wskazywać, iż ułaskawienia te miały nie być podpisane przez samego Bidena. Francuska Agencja Prasowa AFP przypomina także, iż obecny prezydent USA wielokrotnie powtarzał, iż jego poprzednik nie sprawował już prawdziwej władzy pod koniec swojej kadencji.
ZOBACZ: Polacy ocenili politykę Trumpa wobec Ukrainy. Sondaż dla Polsat News
Donald Trump kontra jego przeciwnicy. Cofa ułaskawienia Bidena
Biden tuż przed zakończeniem swojej kadencji udzielił prewencyjnego ułaskawienia byłemu dowódcy sił zbrojnych USA generałowi Markowi Milleyowi i byłemu architektowi strategii Białego Domu w walce z COVID-19 dr. Anthony’emu Fauciemu.
ZOBACZ: Donald Trump zdecydował ws. gen. Kellogga. Chodzi o jego funkcję
Ułaskawieni zostali także wybrani urzędnicy i pracownicy służby cywilnej, którzy uczestniczyli w komisji śledczej w sprawie ataku stronników Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r.
Około 1500 osób, które zostało skazane we wspomnianym procesie, Trump ułaskawił zaledwie kilka godzin po oficjalnym rozpoczęciu urzędowania.

bp/ sgo / pap/polsatnews.pl
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!