Znaczenie dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego
Nowa linia zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Dolnego Śląska i regionów sąsiednich. Jak wskazał Włodzimierz Mucha, wiceprezes PSE:
„To inwestycja o strategicznym znaczeniu dla Dolnego Śląska. Nowa linia zapewni stabilne dostawy energii elektrycznej w regionie i wzmocni niezawodność Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.”
Linia zastępuje starą, ponad 50-letnią infrastrukturę 220 kV, która zostanie całkowicie zdemontowana do 2026 r.
Zakres i skala inwestycji
Inwestycja obejmuje blisko 110 km nowej linii napowietrznej. Na jej trasie powstało 271 słupów elektroenergetycznych. Zawieszono łącznie ponad 1340 km przewodów fazowych. Użyto ponad 6 000 ton stali oraz 10 000 mł betonu. Zainstalowano aż 65 000 izolatorów.
W szczycie robót przy budowie pracowało jednocześnie ponad 220 osób: inżynierów, techników, operatorów i pracowników budowlanych.
Złożoność i wyzwania realizacyjne
Budowa linii najwyższych napięć to jedno z najbardziej skomplikowanych zadań infrastrukturalnych. Wymagała uzgodnień środowiskowych, lokalizacyjnych, wodnoprawnych i budowlanych. Jak podkreśliła Bernadetta Czerska, kierowniczka projektu z PSE:
„Na każdym etapie musieliśmy współpracować z kilkunastoma instytucjami, jednostkami samorządu terytorialnego oraz setkami właścicieli nieruchomości.”
Dodatkowym wyzwaniem była pandemia COVID-19. Ograniczenia sanitarne i trudności w kontaktach z interesariuszami nie zakłóciły jednak terminowej realizacji.
„Pomimo niesprzyjających warunków… udało się zachować ciągłość procesu inwestycyjnego i dotrzymać kluczowych terminów” – dodała Czerska.
Inwestycja w regionalną sieć przesyłową
Linia Mikułowa – Świebodzice biegnie przez 17 gmin Dolnego Śląska. Stanowi trzecią dużą inwestycję liniową PSE w regionie. Uzupełnia istniejące już połączenia Mikułowa – Pasikurowice, Mikułowa – Czarna oraz Czarna – Pasikurowice. Tworzy to zintegrowany system zasilania dla południowo-zachodniej Polski.
Realizacja i dalsze plany
Za prace budowlane odpowiadało konsorcjum firm Grinea i Elbud Warszawa. W realizację inwestycji zaangażowano blisko 90 podwykonawców i dostawców. Duże znaczenie miały tzw. dostawy inwestorskie – PSE samodzielnie zakupiły część komponentów. Pozwoliło to ograniczyć koszty i skrócić czas dostaw.
PSE nie zwalniają tempa. Do 2034 r. planują budowę blisko 5 000 km nowych linii najwyższych napięć. Powstanie 28 nowych stacji elektroenergetycznych. Modernizacji lub rozbudowie poddane zostaną wszystkie z 110 istniejących stacji. Inwestycje realizowane są przy wsparciu Krajowego Planu Odbudowy i innych programów Unii Europejskiej.
Zobacz również:- Czechy: Nowy program E.ON pozwala zarobić 200 euro za udział w bilansowaniu sieci
- Europejskie sieci potrzebują 250 mld euro – bez inwestycji grozi kryzys
- Niemieccy operatorzy sieci alarmują: „Za dużo baterii” i martwe projekty paraliżują system