Dolnośląskie. Coraz trudniejsza sytuacja w zw. z przepełnieniem zbiornika na jeziorze Pilchowickim

3 dni temu

Sołtys Pilchowic Amelia Żegadło powiedziała PAP w poniedziałek o godz. 3 nad ranem, iż dobrowolna ewakuacja z jej wsi odbyła się w niedzielę. Nie skorzystali z niej wszyscy mieszkańcy, ponieważ część z nich postanowiła pozostać we wsi.

Służby apelują, by nie zwlekać z ewakuacją, gdy jest taka potrzeba.

Wleń

Burmistrz Miasta i Gminy Wleń Artur Zych już w niedzielę zaapelował, by mieszkańcy zagrożonych miejscowości zdecydowali się ewakuację. W nocy w poniedziałek napisał na swoim koncie na Facebooku : “Przegraliśmy walkę z wielką wodą. Woda przelała się przez wały za Ośrodkiem Sióstr Elżbietanek. Powoli będzie zalewała miasteczko. Niestety, tutaj jej nie powstrzymamy. Dziękuję wszystkim, którzy tak dzielnie walczyli. Woda będzie jeszcze w kranach przez około 8 godzin. Niestety agregat na ujęciu wody jest zalany i nie zasili pomp. Będziemy starali się zapewnić prowiant i wodę”.


Lwówek Śląski

Z kolei burmistrz Gminy i Miasta Lwówek Śląski Dawid Kobiałak na oficjalnym koncie na Facebooku zaapelował o wsparcie: “Zaczęło się! Brakuje ludzi, worków i piasku. jeżeli możecie przyjechać pomóc fizycznie lub macie busa, worki lub piasek, to proszę, przyjedźcie na parking z tyłu urzędu gminy”.

Woda pitna na zalewanych terenach

RCB przypomina mieszkańcom Dolnego Śląska i Opolszczyzny, by na terenach zalanych pić wyłącznie wodę butelkowaną.

Jak podaje RCB, Opady deszczu mogły doprowadzić do podtopień źródeł wody, takich jak ujęcia wody pitnej i prywatne studnie. Może to wpłynąć na pogorszenie jakości wody przeznaczonej do spożycia. Zaleca się regularne śledzenie komunikatów wydawanych przez Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne, lokalne urzędy oraz przedsiębiorstwa wodociągowe. Istnieje możliwość, iż woda dostarczana do domów, także z indywidualnych ujęć, nie spełnia norm sanitarnych.

Idź do oryginalnego materiału