"Dodatek do Protokołów Syjonu"

grazynarebeca5.blogspot.com 2 miesięcy temu


(To, co Izrael robi Palestyńczykom, zorganizowane żydostwo i masoneria w końcu zrobią nam wszystkim w zaaranżowanych pandemiach i wojnach).

Czytelnik, wieloletni patriota, natknął się na tę czterostronicową broszurę wśród swoich gazet. "Nie mam pojęcia, jak do tego doszedłem ani kiedy. Ani prawdomówności takich jak ten. Pomyślałam, iż jeżeli ktokolwiek miałby z tego pożytek, to właśnie ty.

Przepełniona nienawiścią treść jest zgodna z innymi rewelacjami masońskiej agendy żydowskiej, takimi jak Protokoły Syjonu

i objawienie Harolda Rosenthala.

W obawie przed oskarżeniem o "antysemityzm" Zachód zaakceptował własną destrukcję. To oszczerstwo ma na celu odrzucenie sprzeciwu wobec satanizmu (masońskiego judaizmu, komunizmu) jako "bigoterii".

Zdjęli maskę podczas mistyfikacji COVID: "Nie będziesz miał nic, ale będziesz szczęśliwy". Jakiego więcej potrzebujemy dowodu na to, iż chcą nas wywłaszczyć i zniewolić? Czy jest lepszy dowód niż miliony niepożądanych reakcji, iż chcą nas otruć?


"Wyszkoliliśmy całe nowe pokolenie, aby wierzyło, iż jedynym ważnym celem w życiu jest wygrywanie konkursów popularności; Tak więc nikt, z obawy przed byciem "nielubianym", nie odważy się wyrazić żadnej idei ani zademonstrować żadnej inicjatywy, której najpierw w nią nie zaszczepimy".


PRZESŁANIE OD WYSOKIEJ KABAŁY

TAJEMNE POZDROWIENIA, Narodzie Wybrany:

"Wielu z was zastanawia się, jak długo jeszcze my, Żydzi, musimy utrzymywać ohydne pozory Braterstwa (O, Bracie!) wobec znienawidzonych chrześcijańskich gojów i kiedy nareszcie będziemy mogli porzucić szmalcem i otwarcie przyjąć naszą przeznaczoną rolę panów ziemi. Bez wątpienia jesteś zniesmaczony tym, iż zawsze odgrywasz swoje role w wymyślonym świecie, który stworzyliśmy, aby sprawić, iż goje padną na twarz i staną się bezradni u naszych stóp. Z niecierpliwością oczekujecie Wielkiego Dnia, w którym będziemy mogli ogłosić początek naszego Nowego Porządku Świata.

Radujmy się! Wielki Dzień jest bliski! Nasz długo oczekiwany Mesjasz, nasz Król Syjonu, niedługo zostanie ukoronowany, aby panować nad całą ziemią! Po niekończących się wiekach plany naszych uczonych mędrców zbliżają się do całkowitego wypełnienia.

Głupie goje są teraz przygotowane na ofiarę. Widzicie takie ich resztki, którym pozwalamy przetrwać, po tym, jak je wyselekcjonujemy, służąc nam już w Związku Radzieckim, Czerwonych Chinach itd., itd., jako nasze wytresowane małpy, szczęśliwe, iż mogą umrzeć, mordując i zniewalając dla nas resztę swoich rodaków. Widzieliście, jak wiernie spisywali się dla nas na Węgrzech. A w całym "wolnym" świecie Goje wołają, żebyśmy ich wzięli w posiadanie.

Rozmawiając bez końca wokół wszystkich tematów ze wszystkich stron, tak zdezorientowaliśmy i zdemoralizowaliśmy głupich gojów, iż ochoczo popierają każdy nasz ruch, aby zakończyć ich zniewolenie. Coraz bardziej polegają na nas, jeżeli chodzi o przywództwo, ponieważ tylko my wiemy, jak myśleć. Zauważmy, jak bezmyślni goje z Północy gotowi są ukarać swoich krnąbrnych pobratymców z Południa za bezczelną odmowę wykonania rozkazu zintegrowania się z dziecinnymi afrykańskimi dzikusami. Przypomnijcie sobie, jak zginęli za nas, kiedy rozkazaliśmy im zniszczyć Hitlera, Mussoliniego i japońskich watażków.

Zwróćcie uwagę, iż ich brutalny proletariat jest już naszym więźniem w związkach zawodowych, do których ich zapędziliśmy. W swojej beznadziejnej głupocie nie potrafią choćby dostrzec, iż to my jesteśmy ich związkowymi szefami, chociaż nigdy nie brudzimy sobie rąk poniżającą pracą fizyczną.

Ochoczo wybierają nas lub nasze marionetki, abyśmy nimi rządzili i niewolniczo wykonywali nasze rozkazy. Nakazujemy im strajkować raz za razem, domagając się coraz wyższych płac, a głupcy nigdy nie zdają sobie sprawy, iż zawsze podnosimy ceny tylko trochę szybciej i iż są podnoszeni do coraz wyższych progów podatku dochodowego.


Aby zrekompensować sobie nasze wysiłki, wyciągamy z tych gojowskich wołów miliardy w postaci składek związkowych i funduszy socjalnych, które wykorzystujemy do własnych celów. Nauczyliśmy ich nienawidzić pozbawionych skrupułów, wyzyskujących, bogatych kapitalistów, całkowicie zaślepiając ich na fakt, iż to my jesteśmy tymi "paskudnymi" kapitalistami, poklepując ich po plecach i mówiąc im, iż jesteśmy dla "małego człowieka"!

Oczywiście, są zbyt, by zdać sobie sprawę z tego, iż wszystkie gazety, książki, czasopisma, radio, telewizja i filmy bez końca bombardują ich naszą propagandą, ucząc ich nienawiści do naszych wrogów, ich kraju, ich systemu kapitalistycznego itd., i do poczucia winy za to, iż ośmielili się uważać się za zdolnych do jakiejkolwiek niezależnej myśli. To nasze zombie! Wszystko, co musimy zrobić, aby promować jakąkolwiek ideę, bez względu na to, jak absurdalna; aby awansować którąkolwiek z naszych marionetek, bez względu na to, jak żałosne; Zniszczenie któregokolwiek z ich przywódców, bez względu na to, jak bardzo jest godny, oznacza naciśnięcie guzika, a nasza nieodparta propaganda zaczyna atakować ich dzień i noc, gdziekolwiek się zwrócą – nie ma ucieczki – a oni wierzą dokładnie tak, jak im mówimy.

Zamieniliśmy ich szkoły w wytworne przedszkola, w których głupcy o głupich mózgach wierzą, iż są kształceni tylko dlatego, iż spędzają dwanaście do szesnastu lat na zabawie w pięknych budynkach, a ich mózgi są pomieszane przez nasze sprytne techniki. Nasi "współcześni psychologowie" nauczyli bezmózgich gojowskich rodziców, iż muszą pozwolić swoim dzieciom rosnąć jak chwasty na polach i nigdy, przenigdy nie hamować swoich obrzydliwych bachorów, ponieważ będą one "sfrustrowane i wyrosną na nieprzystosowanych, zamkniętych w sobie i neurotycznych"!

Potem odwracamy się i uczymy ich barbarzyńskie dzieci, by pogardzały swoimi pustymi rodzicami za to, iż ich zaniedbywają! Wyszkoliliśmy całe nowe pokolenie, aby wierzyło, iż jedynym ważnym celem w życiu jest wygrywanie konkursów popularności; Tak więc nikt, z obawy przed byciem "nielubianym", nie odważy się wyrazić żadnej idei ani zademonstrować żadnej inicjatywy, której najpierw w niego nie zaszczepimy.

Ci, którzy odmawiają podporządkowania się, są uznawani za pilnie potrzebujących pomocy psychiatrycznej i wysyłani do naszych psychopolitycznych agentów, którzy, jak niewinnie wierzą, są zainteresowani ich "leczeniem", ale którzy w rzeczywistości praktykują nasze genialne techniki obalania ich umysłów i czynienia z nich naszych nieświadomych narzędzi do końca ich dni. I płacą duże pieniądze za ten "przywilej"! O, głupiec i jego pieniądze--!

Nakłoniliśmy ich, aby wszyscy zagłosowali – gdybyśmy tylko powiedzieli słowo, zagłosowaliby na dzieci w swoich łóżeczkach, ale wiesz, iż to byłoby zbyt niechlujne! Sprawujemy całkowitą kontrolę nad ich ślepymi, głupimi masami, które "myślą" i głosują dokładnie tak, jak nam każemy. Gdyby stary Roosevelt wciąż żył, mielibyśmy go jeszcze w Białym Domu i wykonywał nasze rozkazy. Eleanor bełkocze, gdy ją kierujemy, i tak dalej!

Aby nie dać gojom możliwości ucieczki, przejęliśmy całkowitą kontrolę nad obiema partiami politycznymi. Możemy teraz z zadowoleniem powiedzieć gojowskim wyborcom, iż muszą głosować "w celu zachowania swojej wolności"! Mówimy im, żeby głosowali na swój wybór, ale jak najbardziej mają głosować – ale idioci goje nie zdają sobie sprawy, iż zawsze dajemy im do wyboru dwie marionetki do wyboru. Teraz, gdy próbują stworzyć trzecią stronę, aby przed nami uciec, my również kupimy kontrolę nad nią.

Ilekroć jakiś polityk staje się wścibski, nasza Bnai Brith ADL dobrze wie, jak sobie z nim poradzić; świadek, Dies, Thomas, McCarthy, Jenner, Welker, Eastland itp. Kiedy jakiś wysoki urzędnik ośmiela się nam sprzeciwić, niszczymy go doszczętnie, tak jak to zrobiliśmy z hrabią Bernadotte'em, Forrestalem, MacArthurem itd. Zawsze mieliśmy całkowitą kontrolę nad Programem Energii Atomowej, a wszystkie siły zbrojne są pod naszą bezpośrednią kontrolą – walczą z kim, kiedy, jak i gdzie im rozkażemy!

Bardziej spostrzegawczy goje, zauważywszy, iż nigdy nie bierzemy bezpośredniego udziału w wojnach, do których ich zmuszamy, zakładają, iż jesteśmy, ale niech tak wierzą, to pomaga naszej sprawie. niedługo będą wiedzieć lepiej.

W imię dobrobytu odbieramy gojom zarówno ich wolność, jak i pieniądze. W imię bezpieczeństwa zbudowaliśmy wokół nich rządową fortecę nie do zdobycia, która niedługo stanie się ich więzieniem na wieczność. W imię Braterstwa nauczyliśmy ich, aby nam się nie opierali.

W imię Miłosierdzia wydoiliśmy ich z miliardów. W imię zapobiegania próchnicy zmuszamy ich do konstruowania wbudowanych systemów zatrucia wodą, które sprawią, iż będą całkowicie zdani na naszą łaskę.



W imię zdrowia psychicznego ogłaszamy obłąkanych i wsadzamy do więzienia na całe życie tych, którzy się nam opierają. W imię Postępowej Edukacji szkolimy ich, aby stali się naszymi bezmyślnymi robotami. W jej własnym imieniu niszczymy ich uciążliwą Konstytucję.

Wykorzystaliśmy ich obrzydliwą religię chrześcijańską do naszych celów. W imię Braterstwa ich ministrowie niszczą chrześcijaństwo tak, jak my kierujemy, a zamiast tego nauczają zasad naszego genialnego stratega, Karola Marksa. Wszelka próba przeciwstawienia się nam w tym zakresie jest napiętnowana jako "niechrześcijańska"! Co za prosty schmos!

Promowaliśmy fikcyjnych naukowców, którzy używając potwornych słów i sprytnych oszustw, przekonali gojów, iż jesteśmy tak mądrzy, iż nie mogą choćby próbować zrozumieć naszych pretensjonalnych teorii. W ten sposób uwiecznili Zygmunta Freuda i naszego oddanego syjonistycznego patriotę, Alberta Einsteina, zakochując się w ślepym uwielbieniu. A teraz wielbią naszego Jonasa Salka za jego niesprawdzoną szczepionkę przeciwko polio.

Tak bardzo wypaczyliśmy ich sztukę, iż nasz Picasso, Gertruda Stein i Jacob Epstein są uważani za tak genialnych, iż kretyńskie goje owce nie mogą choćby pojąć, o co im chodzi, i płacą duże pieniądze za to, co dziecko mogło zrobić lepiej!

Kiedy niektórzy z ich nielicznych inteligentnych ludzi zdają sobie sprawę z naszych szykan i próbują nas zdemaskować, krzyczymy: "Faszyzm, nazizm, antysemityzm, dyskryminacja, bigoteria, ludobójstwo, szaleństwo!", a nasze wytresowane goje małpy rzucają się jak szalone, aby zniszczyć te niepokojące głosy w naszym świecie pozorów! Nigdy nie pozwalamy nikomu krytykować Żyda i żadnemu żydowskiemu złoczyńcy nigdy nie wolno go przedstawiać.

Obawialiśmy się, iż zostaniemy udaremnieni, gdy nasze tajne plany zostały skradzione i opublikowane w Rosji ponad pięćdziesiąt lat temu jako "Protokoły Mędrców Syjonu", a nasz podręcznik o wojnie psychopolitycznej został opublikowany przez brudnego gojowskiego zdrajcę pod tytułem "Pranie mózgu".

Przekonaliśmy się jednak, iż nasi uczeni mędrcy mieli absolutną rację, gdy pisali, iż głupi goje ma oczy, ale nie widzi, i ma uszy, ale nie słyszy. Mieli rację, iż tak bydlęcy, niegodny gatunek zwierzęcia nie może być uważany za człowieka. Tak jak nasi uczeni rabini napisali w naszym świętym Talmudzie, niedługo po tym, jak pozbyliśmy się oszusta Jezusa, musimy traktować go jak nasze bydło.

Do tej pory zawsze przekazywaliśmy wam nasze rozkazy i raporty w jidysz, którego wielu z was niestety nie potrafi mówić, ale teraz nie ma większego znaczenia, czy nasze prywatne wiadomości wpadną w ręce gojów – są już poza zrozumieniem, nie można się im oprzeć – są nasze!, bracia Izraelici.

Radujcie się, niedługo zagrodzimy resztę gojowskiego bydła w stodole, gdzie jest ich miejsce, i nigdy więcej nie pozwolimy, aby przeszkadzali nam w prowadzeniu spraw ludzkich. Kończymy teraz nasz podbój ostatniego bastionu świata gojów, Stanów Zjednoczonych Ameryki, i z całego tego zaplanowanego światowego chaosu nieubłaganie składamy nasz nowy Jednonarodowy Świat: jego imię będzie brzmiało Syjon! Przybywszy w końcu do naszego obiecanego przez Boga Królestwa na ziemi, pokój, dobrobyt i moc będą błogosławić Żydów na wieki.

Niech żyje nasz Mesjasz, Niezwyciężony Król Syjonu!



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:henrymakow.com
Idź do oryginalnego materiału