Do Wielkiej Brytanii tylko z ETA

Obywatele Kanady podróżujący do Wielkiej Brytanii będą musieli niedługo uzyskać od brytyjskiego rządu zezwolenie na podróż przed wejściem na pokład samolotu.

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło w tym tygodniu, iż od 25 lutego 2026 r. osoby z 85 krajów, które mogą podróżować do Wielkiej Brytanii bez wizy, będą musiały uzyskać Elektroniczną Autoryzację Podróży (ETA). Dotyczy to również obywateli Kanady, Stanów Zjednoczonych i Francji.
Program obowiązywał od 2023 r., ale nie był w pełni egzekwowany. Rząd Wielkiej Brytanii twierdzi, iż dzięki temu turyści mieli czas na dostosowanie się do nowych wymogów.

ETA jest przedstawiana jako „znaczący krok” w kierunku digitalizacji systemu imigracyjnego i dążenia do bezkontaktowej kontroli granicznej w Wielkiej Brytanii. Według ministra ds. migracji Mike’a Tappa, stanowi on również dodatkowe zabezpieczenie. „ETA dają nam większą możliwość powstrzymania osób stanowiących zagrożenie przed wkroczeniem do kraju i daje nam pełniejszy obraz imigracji” – powiedział w oświadczeniu. Tapp dodał również, iż dzięki temu podróżni będą mogli cieszyć się bardziej „płynnym” doświadczeniem ruchu na granicy.

Podróżni muszą złożyć wniosek o ETA na stronie rządowej i uiścić opłatę w wysokości 16 funtów (około 29,60 dolarów kanadyjskich). ETA umożliwia podróż do Wielkiej Brytanii w celach turystycznych lub w określonych innych celach przez okres sześciu miesięcy. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (Home Office) twierdzi, iż większość osób może uzyskać decyzję o zatwierdzeniu „w ciągu kilku minut”, podczas gdy w innych przypadkach rozpatrzenie wniosku może zająć do trzech dni roboczych.

Unia Europejska również planuje wprowadzenie pod koniec 2026 roku obowiązku uzyskania autoryzacji przed podróżą dla podróżnych z Kanady i innych państw, które nie potrzebują wizy.

Opłata za złożenie wniosku w Europejskim Systemie Informacji i Autoryzacji Podróży (ETIAS) wynosić ma 20 euro (ok. 32,40 CAD).

Kanada zaczęła egzekwować własny system Elektronicznej Autoryzacji Podróży (Electronic Travel Authorization) pod koniec 2016 roku dla turystów i podróżnych, którzy nie potrzebują wizy wjazdowej. Koszt jest znacznie niższy i wynosi 7 dolarów kanadyjskich.

Od 2022 roku podobny system Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży obowiązuje również w Stanach Zjednoczonych . Obywatele Kanady i USA są zwolnieni z obowiązku przestrzegania obowiązujących w ich krajach systemów.

Zwiększone wymagania dotyczące uzyskania autoryzacji przed podróżą dla podróżnych, którzy nie potrzebują wizy, idą w parze z innymi środkami bezpieczeństwa, które są szerzej stosowane.

System wjazdu/wyjazdu Unii Europejskiej ( EIC ) został uruchomiony w zeszłym miesiącu w niektórych krajach i na przejściach granicznych, a jego pełne wdrożenie planowane jest na kwiecień. Aby wjechać na teren kraju, podróżni muszą poddać się fotografowaniu i/lub skanowaniu odcisków palców.
Podobnie nowe przepisy w Stanach Zjednoczonych, które weszły w życie wiosną, nakładają obowiązek fotografowania i pobierania odcisków palców podróżnym zwolnionym z obowiązku wizowego, których pobyt w kraju przekracza 29 dni. Ma to wpływ na liczną społeczność kanadyjskich emerytów zimujących w tym kraju.

Na mocy nowej zasady ogłoszonej w zeszłym miesiącu rząd USA zamierza również zbierać dane biometryczne od każdego turysty, w tym Kanadyjczyka , w momencie wjazdu do kraju oraz wyjazdu z niego.
Departament Bezpieczeństwa Krajowego „może wymagać od wszystkich cudzoziemców wykonania zdjęć przy wjeździe do Stanów Zjednoczonych lub wyjeździe z nich, a od cudzoziemców nieobjętych zwolnieniem z obowiązku przedstawienia innych danych biometrycznych” – czytamy w zawiadomieniu opublikowanym w Federal Register dotyczącym przepisu, który wejdzie w życie pod koniec grudnia.
Kanadyjska Agencja Służb Granicznych korzysta również z danych biometrycznych na przejściach granicznych w 10 największych portach lotniczych na świecie, wymagając od podróżnych zeskanowania swoich paszportów i zrobienia zdjęcia w głównym punkcie kontroli w celu porównania.