Do kogo powinny dziś trafiać skargi nadzwyczajne? Czy tysiące spraw wróci na wokandę?
Zdjęcie: Gmach Sądu Najwyższego w Warszawie. / dziennik.pl / Konrad Żelazowski
Z niedawnej uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego wynika, iż skargi nadzwyczajne nie zostały skutecznie rozpoznane przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Prawnicy nie są zgodni, czy tysiące już zakończonych spraw powinny ponownie trafić na wokandę