Sejm już uchwalił ustawę o nowym bonie ciepłowniczym. Najbiedniejsze gospodarstwa domowe mogą liczyć na wsparcie do 1750 zł jeszcze w tym roku i choćby 3500 zł w kolejnym. Wnioski trzeba będzie składać samodzielnie, a czasu w to nie będzie wiele.

Fot. Warszawa w Pigułce
Bon ciepłowniczy to nowe dodatkowe świadczenie pieniężne, które trafi do gospodarstw domowych korzystających z ciepła systemowego. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, wypłacane będzie w dwóch transzach: w 2025 i 2026 roku. To odpowiedź rządu na rosnące koszty ogrzewania po wygaśnięciu systemu rekompensat dla przedsiębiorstw ciepłowniczych.
Minister energii Miłosz Motyka podkreśla, iż nowy mechanizm jest bardziej precyzyjny niż poprzednie rozwiązania. „Zapewnienie niskich cen energii i ciepła dla Polaków to nasz obowiązek. Bon ciepłowniczy gwarantuje odpowiednie wsparcie rodzinom, które najbardziej odczuwają skutki kryzysu energetycznego” – powiedział minister, jak podaje Forsal.pl.
Kto dostanie pieniądze i ile?
Bon ciepłowniczy nie będzie przysługiwał automatycznie wszystkim. Aby się o niego ubiegać, trzeba spełnić konkretne kryterium dochodowe. Jak informuje GazetaPrawna.pl, przysługuje gospodarstwom domowym z dochodami:
- do 3272,69 zł miesięcznie w gospodarstwie jednoosobowym
- do 2454,52 zł miesięcznie na osobę w gospodarstwie wieloosobowym
Dodatkowo trzeba ponosić koszty ciepła systemowego przekraczające 170 zł za gigadżul. W praktyce oznacza to, iż pomoc trafi głównie do seniorów żyjących z niewysokiej emerytury oraz rodzin o niskich dochodach.
Wysokość bonu zależy od ceny ciepła w danym systemie. W 2025 roku maksymalne kwoty wyniosą:
- 500 zł przy cenie ciepła od 170 do 200 zł/GJ
- 1000 zł przy cenie od 200 do 230 zł/GJ
- 1750 zł przy cenie powyżej 230 zł/GJ
W 2026 roku wsparcie będzie jeszcze wyższe:
- 1000 zł przy cenie ciepła od 170 do 200 zł/GJ
- 2000 zł przy cenie od 200 do 230 zł/GJ
- 3500 zł przy cenie powyżej 230 zł/GJ
Zasada „złotówka za złotówkę” pomoże więcej osobom
Projektodawcy przewidzieli mechanizm, który ma zapobiec sytuacjom, gdy nieznaczne przekroczenie progu dochodowego oznacza całkowitą utratę wsparcia. Jak wyjaśnia Infor.pl, przy wypłacie bonu obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”.
Oznacza to, iż gdy dochód gospodarstwa nieznacznie przekroczy ustalony limit, wartość świadczenia zostanie obniżona tylko o kwotę tego przekroczenia. Minimalna wysokość bonu wyniesie 20 zł – niższe kwoty nie będą wypłacane.
Przykładowo: jeżeli samotnie mieszkający senior przekroczy próg dochodowy o 50 zł, jego bon zostanie pomniejszony właśnie o te 50 zł, a nie przepadnie całkowicie.
Krótkie terminy na złożenie wniosku
Bon ciepłowniczy nie będzie przyznawany automatycznie – każdy zainteresowany musi złożyć wniosek we własnym zakresie w urzędzie gminy. Jak ostrzega Dziennik.pl, terminy są bardzo krótkie.
Wnioski za 2025 rok (okres od 1 lipca do 31 grudnia) można składać tylko od 3 listopada do 15 grudnia 2025 roku. Za rok 2026 wnioski będą przyjmowane od 1 czerwca do 31 lipca 2026 roku.
Urzędnicy będą mieli 90 dni na rozpatrzenie każdego wniosku. Jak podaje Top.pl, do wniosku trzeba dołączyć fakturę potwierdzającą cenę ciepła powyżej 170 zł/GJ oraz dokumenty potwierdzające dochody – deklarację PIT lub zaświadczenie z KRUS.
Pierwsze wypłaty już na początku przyszłego roku
Pierwsze transze świadczenia trafią do beneficjentów na początku 2026 roku, a druga część – latem, jeszcze przed nowym sezonem grzewczym. Dodatek nie będzie uwzględniany przy ustalaniu prawa do czternastej emerytury ani innych form wsparcia państwa.
Świadczenie nie podlega także egzekucji komorniczej, co oznacza, iż nie zostanie zajęte na poczet długów. To ważna informacja dla osób mających problemy finansowe.
Prezydent prawdopodobnie podpisze ustawę
Sejm uchwalił ustawę o bonie ciepłowniczym 12 września 2025 roku. Teraz dokument zostanie przekazany do Senatu, a następnie trafi na biurko prezydenta Karola Nawrockiego. Jak informuje PIT.pl, wszystko wskazuje na to, iż prezydent podpisze ustawę w obecnym brzmieniu.
Minister Motyka szacuje, iż wsparciem może zostać objętych kilkaset tysięcy osób, a wprowadzenie bonu przez 1,5 roku będzie kosztowało budżet państwa 900 mln zł.
Dlaczego kończy się dotychczasowe wsparcie?
Do 30 czerwca 2025 roku funkcjonował system rekompensat i wyrównań dla przedsiębiorstw ciepłowniczych. Jego celem była ochrona wszystkich odbiorców w czasie największego kryzysu energetycznego. Rząd ocenia jednak, iż w tej chwili konieczne jest odejście od powszechnych dopłat.
„Analiza obecnej sytuacji wskazuje na zasadność odchodzenia od stosowania mechanizmów interwencyjnych o zasięgu powszechnym i powróceniu do modelu funkcjonowania rynku energii sprzed kryzysu” – uzasadnia Ministerstwo Energii, jak podaje Enerad.pl.
Nowy mechanizm ma być bardziej celowany i skierowany wyłącznie do gospodarstw domowych, które faktycznie potrzebują wsparcia z powodu wysokich rachunków i niskich dochodów.
Co to oznacza dla Ciebie?
Wprowadzenie bonu ciepłowniczego to dobra wiadomość dla najuboższych gospodarstw domowych, które borykają się z wysokimi kosztami ogrzewania. Maksymalnie jedno gospodarstwo może otrzymać łącznie 5250 zł wsparcia w ciągu 1,5 roku działania programu.
Dla seniorów żyjących samotnie z niskiej emerytury bon może oznaczać realne odciążenie budżetu domowego. Przy średniej emeryturze poniżej 3300 zł i wysokich rachunkach za ciepło, wsparcie 1750 zł w pierwszym roku i 3500 zł w drugim roku może pokryć znaczną część kosztów ogrzewania w okresie zimowym.
Kluczowe jest złożenie wniosku we właściwym terminie. Osoby uprawnione powinny przygotować się zawczasu – zgromadzić dokumenty potwierdzające dochody i faktury za ciepło. Wniosek można składać w urzędzie gminy lub przez internet na platformie ePUAP.
Uwaga na oszustów! ZUS już ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod urzędników i oferującymi „pomoc” w uzyskaniu bonu. Pamiętaj, iż nikt nie powinien wymagać opłaty za pomoc w złożeniu wniosku – procedura jest bezpłatna.
W dłuższej perspektywie warto pomyśleć o termomodernizacji mieszkania. Bon to rozwiązanie tymczasowe na lata 2025-2026. Inwestycje w ocieplenie, wymianę okien czy modernizację instalacji mogą trwale obniżyć rachunki za ogrzewanie.
Dla właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych ważne jest współdziałanie z zarządcą i wspólnotą. Warto rozważyć wspólne inwestycje w efektywność energetyczną budynku, które mogą obniżyć koszty dla wszystkich mieszkańców.
Bon ciepłowniczy to pierwszy krok w kierunku bardziej ukierunkowanej pomocy energetycznej. W przyszłości można spodziewać się dalszych zmian w systemie wsparcia, które będą koncentrować się na rzeczywistych potrzebach najuboższych gospodarstw domowych.