“Symboliczne przekazanie głosów” uważam za gest świadczący o klasie polityka. Jedynie. Bo w dwa tygodnie pomiędzy pierwszą, a drugą turą wyborów, trudno jest nadrobić miesiące kampanii i zneutralizować kwas symbolicznymi zasadami.. Jakby chemicznie to nie zabrzmiało – pisze jedna z internautek.
– Dlatego PiS z Konfederacją budują wspólną płaszczyznę narodową, antyunijną i antyimigrancką. By wyborcy podprogowo czuli, iż oddanie głosu na innego kandydata jest spójne z ich interesem. U nas tę płaszczyznę tworzy jedynie anty- PiS. A to może okazać się zbyt słabe, bo różnimy się już choćby opinią w temacie rozliczeń. Wystarczy bacznie obserwować narrację, którą intensywnie zaczął wdrażać ZJEP.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Punktują Tuska za spin anty- PiS, podliczając mu choćby antyPiSowskie tweety. Warto zauważyć, iż jednocześnie sami wyciągnęli wnioski z antyTuskowej kampanii parlamentarnej oraz antyTuskowej strategii TVPiS uznanej za błędną i wdrażają narrację #TAKdla … I nie ma znaczenia dla kogo i dla czego “TAK”. Ważne, iż przekaz łączy i odnosi się do przyszłości. I tu dostrzegam potężny problem i zaniedbanie- kilka nas łączy z koalicjantami. A adekwatnie nic pozytywnego… – podsumowuje.
Powtórzę, bo myślę, iż to ważne. "Symboliczne przekazanie głosów" uważam za gest świadczący o klasie polityka. Jedynie. Bo w dwa tygodnie pomiędzy pierwszą, a drugą turą wyborów, trudno jest nadrobić miesiące kampanii i zneutralizować kwas symbolicznymi zasadami.. Jakby…
— Anna Magdalena (@IIAnnaMagdalena) June 24, 2024