Kto chce dla mnie dobrze, a kto źle – Adam Glapiński czy jego oponentka Joanna Tyrowicz? Czy fakt, iż nie ufam Glapińskiemu, oznacza, iż podejmuje on złe decyzje? I czy wystarcza, by zaufać jego oponentom? Proste pytania nie są głupie. Głupi jest ekonomiczny żargon w sytuacji, która wymaga zrozumienia.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Dlaczego wolę Szczukę od mądrali z Twittera
Powiązane
Przydacz: Tusk był za wcześniej, więc musiał poczekać
51 minut temu
Szynkowski vel Sęk mówi "dość" działaniom Ruchniewicza
1 godzina temu
"Żniwa w pełni". Przyczepa ze zbożem staranowała dom
1 godzina temu