Droga benzyna, gaz, energia i żywność? Wszystko z powodu PiS i ich sposobu zarządzania państwem. A jest to okradanie nas na każdym kroku.
– Normalnym zjawiskiem przy narastającej korupcji jest tzw. podatek korupcyjny. Jest to zjawisko występujące wszędzie tam, gdzie władza jest skorumpowana. Polega na tym, iż za wszelkiego rodzaju usługi zamawiane przez Państwo płaci się więcej, bo wliczone są łapówki. Każdy przetarg, każde zlecenie bez przetargu, każde zamówienie publiczne jest w ten sposób droższe, bo przedsiębiorcy wliczają koszt płaconej łapówki do kosztu zrealizowanego zamówienia. Dzisiaj łapówki najczęściej są płacone poprzez zatrudnienia osób wskazanych przez urzędników – napisał Roman Giertych.
– Tak chciał uzyskać łapówkę szef KNF Marek Ch. żądając zatrudnienia swego człowieka w banku Leszka Czarneckiego. My płacimy drożej również przez to, iż w firmach państwowych, które wykonują dużą część usług publicznych (gaz, prąd, ropa etc.) zatrudniane są osoby bez profesjonalnego przygotowania. Takie postacie nie tylko same kradną, ale i marnują majątek spółek w których rządzą. Kolejną formą opłacania PiS są te wszystkie fundacje i stowarzyszenia hojnie dotowane przez rząd i spółki. Takie dotacje powodują, iż rosną koszty tych spółek, czyli potrzebują one podnieść ceny swych produktów (np. gazu). I to z kolei podnosi ceny innych towarów, bo takie produkty jak gaz działają proinflacyjnie – dodał Giertych.
Pycha i Szmal. Oni pójdą na wybory pic.twitter.com/Ob8OvOSxif
— Herkus Monte (@ZbigniewKleman) July 7, 2023