Dlaczego PiS chciałby uciszyć agenta Tomka na zawsze?

10 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Zeznania skruszonego agenta CBA, w których oskarża on Jarosława Kaczyńskiego o udział w nielegalnej operacji służb specjalnych przeciwko Aleksandrowi Kwaśniewskiemu wywołały popłoch na Nowogrodzkiej. Dzisiaj PiS nie dysponuje już taką władzą, aby agenta zamknąć i uciszyć, ale próbować mogą.

Kaczyński, Wąsik i Kamiński są spanikowani. Do opinii publicznej wyciekła między innymi informacja o skopiowaniu tajnych materiałów CBA i przetrzymywaniu ich na Nowogrodzkiej. Dowiedzieliśmy się też, iż Kaczyński uczestniczył w spotkaniach na których planowano działania przeciwko prezydentowi Kwaśniewskiemu – a to jest prawdziwy game changer.

Istnieje bowiem formalna podstawa do postawienia Kaczyńskiemu zarzutów kryminalnych i zamknięcia go w areszcie. Jak za czasów PiS, na wiele miesięcy, bez kontaktu z bliskimi, bez telefonów, bez możliwości spotkań.

Agent Tomek jest dzisiaj bardzo poważnym problemem dla PiS. Bardzo.

Idź do oryginalnego materiału