Były prezydent, Aleksander Kwaśniewski, w mocnych słowach skomentował zachowanie Prawa i Sprawiedliwości w sprawie rosyjskiej rakiety. Pocisk, zdolny do przenoszenia głowicy jądrowej znaleziono w lesie pod Bydgoszczą. Szef MON, Mariusz Błaszczak twierdzi, iż wojsko nie poinformowało go o takim incydencie. Wojskowi zaś zaprzeczają.
– Dawno nie słyszałem aż tylu sprzecznych informacji i sygnałów ws. jednego i to tak istotnego wydarzenia. Widać, iż coś kręcą – stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
– Przedstawiciele władz państwa i wojska nie są w stanie jednoznacznie powiedzieć, jak cała ta historia wyglądała. Dotyczy to w zasadzie wszystkich szczebli państwa: ani prezydent, ani Kancelaria Prezydenta, ani MON, ani premier, ani wojsko – nikt nie dał jeszcze jasnej odpowiedzi, a ich wersje są sprzeczne. Jestem daleki od ocen, iż nic nie działa w państwie i iż to zupełna katastrofa. Należy się kierować siłą spokoju państwa – zwłaszcza wobec tego, co się dzieje w otoczeniu – dodaje były prezydent.
Wszystko wskazuje zaś na to, iż cała sprawa została przez polityków PiS przemilczana. W nadziei iż jakoś rozejdzie się po kościach.