Dlaczego nikt nie traktuje poważnie wyjaśnień PiS w sprawie podsłuchiwania opozycji?

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

CBA i Policja kompromitują się na każdym kroku a ich wyjaśnienia w sprawie podsłuchiwania opozycji rodzą więcej pytań niż odpowiedzi. Dzisiaj w Polsce nikt poważnie traktuje wyjaśnień polityków PiS w sprawie podsłuchiwania opozycji i są ku temu konkretne powody. Chodzi przede wszystkim o zerową wiarygodność i tych służb, zaplątanych w mnóstwo politycznych spraw, jak i również zerową wiarygodność Wąsika i Kamińskiego.

Przypomnijmy tylko dwie sprawy, gdzie PiS zaprzeczał a okazały się prawdą: Pegaus oraz granatnik. W obu przypadkach ministrowie kłamali jak najęci, kłamał komendant policji. Ci ludzie nie mają żadnej wiarygodności.

I na koniec – CBA w ogóle nie powinno mieć prawa do wygłaszania jakichkolwiek oświadczeń po tym jak agenci tej służby mieli kontaktować się z pracownikami TVP i przekazywać im wykradzione z telefonu szefa sztabu Koalicji Obywatelskiej materiały a ich były pracownik, występujący pod pseudonimem Emilia Kamińska, ujawniał tajne informacje z baz służb w internecie a kasjerka rzekomo wyniosła wiele milionów złotych. Do likwidacji!

Ze służb i z policji płynie do opozycji rzeka informacji o nielegalnych działaniach władzy. Nerwowości Wąsika i Kamińskiego nie ma się coś dziwić – ponoszą pełną odpowiedzialność i tutaj kary więzienia są bardziej niż pewne.

Idź do oryginalnego materiału