Pisałem o tym wielokorotnie, ale jeszcze raz powtarzam:
Przed 40 laty byłem na sporej konferencji w Wiedniu. Na bankiecie siedziałem z kilkoma sławnymi profesorami od krystalografii. Jako młody człowiek byłem przejęty i słuchałem uważnie, co mówili. A co mówili?
Ano profetycznie, iż upadek jakości edukacji w USA, Francji, Włoszech, Niemczech, spowoduje to, iż za kilkanaście/kilkadziesiąt lat wybory będą wygrywali ludzie typu Trumpa, LePen, Meloni, czy Kaczyńskiego. Wypowiedzieli zdanie, które teraz jest truizmem, ale może nie dla wszystkich. Zdanie to: „DEMOKRACJA FUNKCJONUJE TYLKO WTEDY, JAK EDUKACJA JEST NA DOBRYM POZIOMIE”.
Piszę o tym od kilkudziesięciu lat, ale, niestety, moje notki czytają tylko w Bardyczowie.
Michał Leszczyński