Biały Dom potwierdził, iż deportacjom podlegać będą nie tylko osoby, które dopuściły się poważnych przestępstw na terenie USA, ale wszyscy nielegalni imigranci – w tym także Polacy.
Rzeczniczka Białego Domu, Karoline Leavitt, poinformowała we wtorek, iż działania deportacyjne obejmą każdą osobę przebywającą w Stanach Zjednoczonych bez legalnego statusu.
– Dotyczy to wszystkich, ponieważ złamali prawo i tym samym są przestępcami – stwierdziła.
Podkreśliła również, iż deportacje dotyczą także osób, które nie opuściły USA po wygaśnięciu wiz.
– jeżeli ktoś pozostaje w kraju po terminie ważności wizy, oznacza to, iż przebywa tu nielegalnie i podlega deportacji – wyjaśniła Leavitt.
Według danych Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) w takiej sytuacji znajduje się około 70 tysięcy Polaków.
Sondaż IBRiS dla Rzeczpospolitej, opublikowany w środę (29 stycznia), pokazuje, iż 34,3 proc. badanych popiera deportację nielegalnie przebywających w USA Polaków, natomiast 38,2 proc. jest przeciwnego zdania. Aż 27,5 proc. respondentów nie ma na ten temat opinii.
Ilu Polaków jest rocznie deportowanych z USA?
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek w Brukseli, iż polskie konsulaty w Stanach Zjednoczonych zostały postawione w stan podwyższonej gotowości. Podkreślił, iż polskie władze będą monitorować, czy liczba deportacji Polaków wzrośnie.
– Należy pamiętać, iż już wcześniej co roku kilkaset osób było wydalanych z USA, ale będziemy sprawdzać, czy tempo tych deportacji nie przyspieszyło – powiedział Sikorski w rozmowie z dziennikarzami.
Po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa jego administracja rozpoczęła szeroko zakrojone deportacje osób przebywających w Stanach Zjednoczonych bez legalnego statusu, realizując tym samym zapowiedzi z kampanii wyborczej.
Tusk apeluje do Sikorskiego: Konsulaty muszą być gotowe
W ubiegłym tygodniu premier Donald Tusk zwrócił się do ministra Sikorskiego o zapewnienie, iż polskie konsulaty w USA są przygotowane na ewentualne masowe deportacje Polaków w związku z decyzjami Trumpa.
20 stycznia, tuż po zaprzysiężeniu, prezydent USA podpisał kilkanaście rozporządzeń, w tym ogłosił stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, zawiesił prawo do azylu i zmienił zasady przyznawania obywatelstwa dzieciom urodzonym na terenie Stanów Zjednoczonych.
W ubiegłym tygodniu Kongres USA przyjął ustawę, która umożliwia zatrzymanie i deportację nielegalnych imigrantów na podstawie podejrzenia o naruszenie prawa.