Od pani Urszuli Trochimiuk, uczącej historii mojego wnuczka Kacpra w szóstej klasie szkoły podstawowej nr 1 mieszczącej się w „Ruskich Dołach”, gdzie tuż po wojnie i ja się uczyłem, dostałem interesującą książkę powstałą z listów i dzienników kapitana Wilma Hosenfelda pt. ”Staram się ratować każdego”. Na blisko tysiącu stron zapisków prowadzonych przez niemieckiego oficera udokumentowano...
Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda
                                                    2 lat temu
                    - Strona główna
 - Polityka krajowa
 - Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda
 
Powiązane
Słowiańskość może być wywrotowa
                                3 godzin temu 
            
        Kalendarium - wtorek 4 listopada
                                3 godzin temu 
            
        Frontex zyska nowe uprawnienia? Tego chcą państwa UE
                                3 godzin temu 
            
        Polecane
Dzielnicowy zapobiegł tragedii na dworcu w Bochni
                                5 godzin temu 
            
        















