Od pani Urszuli Trochimiuk, uczącej historii mojego wnuczka Kacpra w szóstej klasie szkoły podstawowej nr 1 mieszczącej się w „Ruskich Dołach”, gdzie tuż po wojnie i ja się uczyłem, dostałem interesującą książkę powstałą z listów i dzienników kapitana Wilma Hosenfelda pt. ”Staram się ratować każdego”. Na blisko tysiącu stron zapisków prowadzonych przez niemieckiego oficera udokumentowano...
Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda
1 rok temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda
Powiązane
800 Plus: Nowe Zasady i Wyzwania dla Rodzin
30 minut temu
Musk ściemnia? Na tym właśnie polega kapitalizm
50 minut temu
Emeryt nie wpuszcza księdza po kolędzie. Wywołał burzę
52 minut temu
Polecane
Krok od tragedii
15 minut temu
Zbiorniki paliwa niezgodne z umową ADR
37 minut temu