Od pani Urszuli Trochimiuk, uczącej historii mojego wnuczka Kacpra w szóstej klasie szkoły podstawowej nr 1 mieszczącej się w „Ruskich Dołach”, gdzie tuż po wojnie i ja się uczyłem, dostałem interesującą książkę powstałą z listów i dzienników kapitana Wilma Hosenfelda pt. ”Staram się ratować każdego”. Na blisko tysiącu stron zapisków prowadzonych przez niemieckiego oficera udokumentowano...
Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Deportacja „Poznaniaków” do Sokołowa w dziennikach dobrego Niemca Hosenfelda
Powiązane
"Zamierzam iść na twardo". Wicepremier zapowiada ustawę
1 godzina temu
Monitor Polski z 21 marca 2025 r. (poz. 262 - 263)
1 godzina temu
Dziennik Ustaw z 21 marca 2025 r. (poz. 357 - 358)
1 godzina temu