Demokraci ujawniają zdjęcia z posiadłości Epsteina. „To nic wielkiego” – komentuje Trump

Donald Trump pośród grupy kobiet, których twarze zostały zasłonięte.

Członkowie Partii Demokratycznej z komisji nadzoru Izby Reprezentantów opublikowali w piątek 19 zdjęć pochodzących z posiadłości Jeffreya Epsteina. Fotografie mają być częścią szerszego nacisku na Departament Sprawiedliwości, który – zgodnie z nową ustawą – ma obowiązek ujawnić pełną dokumentację dotyczącą sprawy Epsteina.

Na jednym ze zdjęć widać prezydenta Donalda Trumpa, stojącego za Epsteinem pośród grupy kobiet, których twarze zostały zamazane. Na innym siedzi w samolocie obok niezidentyfikowanej kobiety.

Jak przypomina CNBC, Trump był wieloletnim znajomym Epsteina, zanim ich relacje zakończyły się na początku XXI wieku.

Trump: „Nic wielkiego”

Zapytany o zdjęcia, Trump bagatelizował sprawę:
„Nie widziałem tych zdjęć, ale wszyscy znali tego człowieka… Był wszędzie w Palm Beach. Setki ludzi ma z nim zdjęcia. To nic wielkiego.”

Biały Dom oskarża Demokratów o manipulację

Rzeczniczka Białego Domu Abigail Jackson oskarżyła Demokratów o „selektywne publikowanie fotografii, aby stworzyć fałszywą narrację”. Dodała, iż administracja Trumpa zrobiła „więcej dla ofiar Epsteina niż Demokraci kiedykolwiek”, publikując część dokumentów i naciskając na przejrzystość postępowania.

Na zdjęciach także inni wpływowi ludzie

W zbiorze znalazły się również zdjęcia przedstawiające m.in. Billa Clintona, Billa Gatesa, Woody’ego Allena, Steve’a Bannona, Larry’ego Summersa, księcia Andrzeja oraz prawnika Alana Dershowitza. Nie podano kontekstu ani dat wykonania fotografii, a osoby widoczne na zdjęciach zaprzeczają jakimkolwiek przewinieniom.

Demokraci poinformowali, iż materiałów jest znacznie więcej:
„Ta partia zawiera ponad 95 tysięcy zdjęć bogatych i wpływowych mężczyzn, którzy spędzali czas z Epsteinem.”

Zapowiedzieli publikację kolejnych plików, z zachowaniem ochrony prywatności ofiar.

Apel o ujawnienie całej dokumentacji

Członek Izby Reprezentantów Robert Garcia wezwał Departament Sprawiedliwości do pełnej przejrzystości:
„Czas zakończyć tuszowanie. Departament Sprawiedliwości musi natychmiast ujawnić wszystkie akta.”

Komentatorzy, m.in. CNBC, podkreślają, iż sprawa Epsteina przez cały czas wywołuje ogromne emocje i może ponownie wstrząsnąć amerykańską polityką, zwłaszcza w trakcie kampanii wyborczej.