Decyzja w sprawie prokuratora krajowego. Jarosław Kaczyński reaguje

15 godzin temu

- Skoro prokurator Barski, jest prokuratorem krajowym, to wszystko co się stało, było wynikiem działań nielegalnych, w istocie kryminalnych i wymagających rozliczenia na podstawie prawa karnego - powiedział Jarosław Kaczyński o decyzji Sądu Najwyższego w kwestii prokuratora krajowego.

Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej odniósł się do decyzji Sądu Najwyższego, który orzekł, iż prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski. Stwierdził, iż powołanie najpierw Jacka Bilewicza, a później Dariusza Korneluka było nielegalnym działaniem ministra Adama Bodnara.

Jarosław Kaczyński reaguje na decyzję Sądu Najwyższego

- Skoro prokurator Barski, jest prokuratorem krajowym, to wszystko co się stało było wynikiem działań nielegalnych, w istocie kryminalnych i wymagających rozliczenia na podstawie prawa karnego - powiedział Jarosław Kaczyński o decyzji Sądu Najwyższego.

Dodał, iż w Polsce są więźniowie polityczni, którzy przebywają w zakładach karnych nielegalnie, przez działania nielegalnie powołanych prokuratorów. Wymienił ks. Olszewskiego i dwie pracownice ministerstwa sprawiedliwości, stwierdzając, iż powinni zostać natychmiast wypuszczeni na wolność.

ZOBACZ: Kandydat PiS na prezydenta. Andrzej Duda o "słodkiej tajemnicy"

- Powinny te osoby być natychmiast zwolnione, powinny dostać odszkodowania - powiedział Jarosław Kaczyński.

Dodał, iż odszkodowania powinny zostać wypłacane przez osoby decydujące o areszcie dla wymienionych osób. Podkreślił, iż poza uwolnieniem więźniów, należy się skupić na wyciągnięciu konsekwencji wobec Adama Bodnara i Tomasza Siemoniaka.

- Jest także sprawa szersza, jest sprawa ministra sprawiedliwości, który za tym wszystkim stał, sprawa ministra spraw wewnętrznych, bo to policja włamywała się do prokuratury krajowej - dodał.

ZOBACZ: Politycy PiS oskarżają premiera. "Wiedział kilka dni wcześniej"

Jarosław Kaczyński podkreślił, że wyrok Sadu Najwyższego zapowiada zmiany w Polsce i polityce. PiS będzie się starał, aby te zmiany były realne. Dodał, iż żadne decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły, ale niedługo to nastąpi. - Będziemy tę sytuację analizować i będziemy wyciągać z niej wnioski - dodał.

WIDEO: Rząd nie zdał egzaminu przy powodzi? Anna Maria Żukowska: Fałszywe tezy
Idź do oryginalnego materiału