Unia Europejska zrobiła krok, który może całkowicie zmienić zasady gry w Europie. W Brukseli zapadła decyzja o uruchomieniu funduszu zbrojeniowego wartego 1,5 miliarda euro, z którego skorzysta także Polska. Dzięki nowym przepisom nasze firmy zbrojeniowe będą mogły sięgnąć po unijne granty na rozwój produkcji i budowę zakładów, a Warszawa – jak podkreślają europosłowie – właśnie wygrała kluczową batalię o bezpieczeństwo kraju.

Fot. Shutterstock
Zwrot w Brukseli. Unia otwiera miliardowy fundusz dla przemysłu zbrojeniowego. Polska wśród największych beneficjentów
Unia Europejska przyjęła przełomowe porozumienie w sprawie finansowania zbrojeń, które może znacząco wzmocnić bezpieczeństwo Polski. W Brukseli uzgodniono zasady działania programu EDIP – Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego, wartego 1,5 miliarda euro. Co ważne, przeszła wersja korzystna dla Warszawy – dzięki niej polskie firmy zbrojeniowe, takie jak Huta Stalowa Wola czy Polska Grupa Zbrojeniowa, będą mogły ubiegać się o unijne granty na rozwój produkcji, modernizację zakładów i budowę nowych fabryk.
Polska wygrywa w Brukseli
W negocjacjach udało się zablokować propozycję Parlamentu Europejskiego, która była dla Polski niekorzystna. Europosłowie chcieli, aby dofinansowanie z funduszy unijnych otrzymywały wyłącznie produkty, w których co najmniej 70 procent komponentów pochodzi z państw UE. Przy takim poziomie wymogu wiele polskich projektów, jak np. armatohaubice Krab, nie mogłoby liczyć na wsparcie, bo zawierają części produkowane za granicą.
Ostatecznie przyjęto kompromis: udział zagranicznych podzespołów nie może przekroczyć 35 procent. To rozwiązanie otwiera polskim producentom drogę do środków z unijnej kasy.
1,5 miliarda euro na zbrojenia – i to dopiero początek
Program EDIP (European Defence Industry Programme) to pierwszy na taką skalę fundusz wspierający europejski przemysł obronny. Jego celem jest wzmocnienie zdolności produkcyjnych, zwiększenie liczby wspólnych zakupów zbrojeniowych i uniezależnienie Europy od dostaw spoza kontynentu.
Budżet 1,5 miliarda euro ma być jedynie punktem wyjścia – jak zapowiada Komisja Europejska, fundusz będzie w przyszłości uzupełniany o kolejne transze. Środki trafią do państw członkowskich UE, państw stowarzyszonych oraz Ukrainy.
Europosłowie: to ogromna szansa dla Polski
– „Unijny program EDIP, z budżetem 1,5 mld euro, zatwierdzony! Z kryteriami korzystnymi dla Polski, dla polskich firm zbrojeniowych, o jakie walczyliśmy w Parlamencie Europejskim” – poinformowała europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Z kolei Michał Szczerba, sprawozdawca ds. partnerstw strategicznych UE, podkreślił, iż program jest „krokiem milowym w budowie bezpiecznej Europy i silnego filaru NATO”. Dodał, iż Polska prezydencja w UE nadała całemu projektowi kierunek i ton, dzięki czemu udało się połączyć interesy bezpieczeństwa z rozwojem krajowego przemysłu obronnego.
Europa stawia na autonomię
EDIP ma pomóc w tworzeniu wspólnych zakupów broni, wzmacnianiu bezpieczeństwa dostaw i budowie nowych struktur współpracy w sektorze obronnym. Program zakłada także wprowadzenie innowacyjnych instrumentów finansowych, które ułatwią modernizację zakładów zbrojeniowych.
Jak mówi Marta Wcisło z Komisji Bezpieczeństwa i Obrony, „to nie może być program dla nielicznych, ale dla wszystkich – w tym dla polskich i wschodnioeuropejskich firm, które stoją na pierwszej linii obrony Europy”.
Co dalej?
Aby rozporządzenie weszło w życie, musi je jeszcze zatwierdzić Rada Unii Europejskiej oraz Parlament Europejski. jeżeli nie pojawią się nowe zastrzeżenia, pierwsze pieniądze z EDIP mogą popłynąć do beneficjentów już w przyszłym roku.
Decyzja Brukseli to nie tylko wzmocnienie obronności, ale także impuls dla polskiej gospodarki. Zwiększenie produkcji sprzętu wojskowego i budowa nowych zakładów może przynieść tysiące miejsc pracy i uniezależnić Europę od dostaw zbrojeniowych z USA czy Azji.