Zwycięstwa syjonizmu czy zwycięstwa zachodniej demokracji.
Na zdjęciu po lewej rozradowana gęba „magdalenkowego biesiadnika”, na zdjęciu po prawej, ten sam osobnik z akuszerem IIIRP/Polin – https://wpolityce.pl/polityka/577433-burza-wokol-nagran-z-michnikiem-iii-rp-w-pigulce
Na dobrą sprawę sam już nie wiem, co świętować, czy „stan wojenny” junty Jaruzelskiego, który do władzy wyniósł „demokratyczną opozycję”, dzięki czemu nastąpiła fantastyczna transformacja PRL w IIIRP/Polin, czy powołanie aktualnego rządu PO(KO), czy knesejmowe modły – https://x.com/i/status/1866974253758681513, czy gremialną postawę wybrańców narodu dającą odpór brutalnemu, ale kto wie, czy nie zmyślnie zaplanowanemu, atakowi gaśnicą na knesejmowy świcznik przez niejakiego posła G.Brauna – bandyty według niejakiego posła P.Zgorzelskiego z PSL ? Dziwne tylko, iż ten bandyta uszedł i uchodzi w IIIRP/Polin wymiarowi sprawiedliwości – ten czyn brutalny kwalifikował się przecież co najmniej na jednokrotną karę śmierci, a tu cisza, syjonistyczna Temida nabrała wody w gębę i milczy. Gdzie zapodziała się demokracja i równość wszystkich wobec prawa ?
13 grudnia w historii Polaków
13.12.1927 r. – rozporządzeniem prezydenta RP nielegalnie usunięto w naszym godle krzyż z korony na głowie Orła Białego (wśród 14 osób podpisanych pod rozporządzeniem znajdują się podpisy I. Mościckiego, J. Piłsudskiego, K. Bartla – pierwszy premier po przewrocie majowym, mason, jeden z inicjatorów przewrotu). Ciekawe, czy wybrano by również 13 grudnia na usunięcie krzyża, gdyby powiódł się zamach stanu przygotowywany w 1922 r. przez Piłsudskiego i jego kompanów. Początkiem tego niedoszłego zamachu było zastrzelenie 16.12.1922 (pierwotnie planowane na 13.12.1922) prezydenta G. Narutowicza przez E. Niewiadomskiego (obóz Piłsudskiego agenturalnie wykorzystał do zamachu narodowca), co miało posłużyć Piłsudskiemu jako pretekst do rozprawienia się z obozem narodowym. O rezygnacji z zamachu stanu w 1922/23 r. zadecydował czynnik ekonomiczny. Niemiecka hiperinflacja przyczyniła się m.in. do inflacji polskiej marki wprowadzonej do obiegu w 1920 r. i obóz Piłsudskiego nie chciał obejmować władzy w trudnym momencie gospodarczym. Dogodny moment nastąpił dopiero w 1926 r., gdy kolejne rządy ludowo narodowe ustabilizowały politykę pieniężną kraju.
W tymże 1927 r. pojawiły się na rewersie polskiego złotego, w zwieńczeniach skrzydeł Orła Białego gwiazdki (symbol masoński, dziś widnieje na unijnej chorągiewce) – żydowska ludowa władza pozostawiła je po 1945 r. i są do dziś.
12 grudnia 1970r. wieczorem radio i telewizja, a 13 grudnia 1970r. również prasa podały informacje o wprowadzeniu podwyżek cen niektórych produktów – głównie żywności i opału. Były to przyczyny tzw. wydarzeń grudniowych, inspirowanych przez żydowską V kolumnę, która dążyło do obalenia rządów W.Gomułki i do powrotu do władzy, którą żydo-bolszewwia utraciła w 1956r.
Podstęp żydostwa był zakrojony znacznie szerzej, bowiem opracowane przy współudziale żydowskich doradców ekonomicznych plany (zajmowali kierownicze funkcje w Komisji Planowania przy URM) na lata 1971-1975 zakładały stworzenie ok. 1 mln miejsc pracy, a na rynku pracy miało pojawić się ok. 3 mln nowych pracowników. Zatem, PRL byłaby jedynym krajem obozu z potężnym bezrobociem.
Po starciach z MO 15.12.1970r. protesty robotnicze były adekwatnie zakończone. Dlatego 16.12.1970r. syjonistyczny element w WP (m.in. gen.W.Jaruzelski) wydał rozkaz strzelania do idących rano do pracy stoczniowców w Gdańsku (winni tej zbrodni są nieznani (?) i nie osądzeni do dzisiaj – !). Mimo to żydowski przewrót nie powiódł się, pierwszym sekretarzem KC PZPR został E.Gierek.
Powinno Polakom dać do myślenia, iż podpisany w Warszawie 7 grudnia 1970r. Układ PRL-RFN nie tylko uznawał polsko-niemiecką granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej (dopiero dwa lata później uznał ją żydo-katolicki Kościół !), ale zawierał także klauzulę o udzieleniu Polsce zachodnich kredytów (zwanych później kredytami gierkowskimi, choć udzielono je władzom gomułkowskim). – Skąd Niemcy wiedzieli, iż PRL grozi bezrobocie? Wstrzymanie wypłat kolejnych transz kredytów w drugiej połowie lat 1970. stworzyło naturalny asumpt najpierw do strajków w czerwcu 1976 (sekretarz KC PZPR, S.Kania, koordynował dowożenie podpitych aresztantów do Radomia w celu wzniecania ulicznych burd – tak organizowano strajki), a potem w sierpniu 1980r.
I tak jak w grudniu 1970r. również w 1980r. nie powiodła się próba obalenia władzy przy pomocy strajków. Wszelkie strajki zostały we wrześniu zakończone i porozumienia z władzą podpisane, a więc marzenie Żydów o przejęciu władzy zostało pogrzebane. Stąd element syjonistyczny – V żydowska kolumna w Polsce – przeprowadził w październiku 1980r. udany zamach stanu, którego wykonawcą była junta Jaruzelskiego-Kiszczaka. Droga do przejęcia przez Żydów władzy nad Polakami została otwarta.
13.12.1981 r. rząd spadkobierców i pogrobowców żydo-bolszewizmu i trockizmu wprowadził w PRL stan wojenny. Sposób jego wprowadzenia był niezgodny choćby z prawem PRL. Sprawcy tej żydowskiej zbrodni do dziś są bezkarni i opływają w dostatek. A obaleni przez nich socjalistyczni przywódcy, ale o polskim rodowodzie, pod których rządami bezsprzecznie unowocześniono kraj, dzięki czemu znalazł się w pierwszej piętnastce uprzemysłowionych państw świata (dziś PKB na mieszkańca daje Polsce 76 miejsce w świecie i jedno z ostatnich w Europie!) doznali od rządzącego żydostwa tego, co dziś jest udziałem Polskiego Narodu: E. Gierek zmarł zapomniany i prawie w biedzie, a P. Jaroszewicza zamordowano.
To, co nie udało się żydowskim trockistom w czerwcu 1956r., w marcu 1968r., w grudniu 1970r., w czerwcu 1976r., udało się 13.12.1981r. Od tego momentu, od 13.12.1981r. nastąpiło ugruntowanie żydowskich rządów w Polsce, które przejęły władzę w sierpniu 1980 r. w wyniku wielkiej manipulacji Polakami. Ta żydowska manipulacja nosiła nazwę NSZZ „Solidarność”. Nazwę „Solidarność” nosiła także judeomasońska loża B’nei B’rith powołana w Krakowie w 1892 r. Jednak inicjatywa wymknęła się żydostwu spod kontroli i trzeba było aż zbrodni stanu wojennego, żeby żydobolszewia i jej potomstwo mogło utrzymać władzę nad Polakami. Trzeba tu przypomnieć list z grudnia 1981r. jednego z czołowych doradców „Solidarności”, syjonistycznego Żyda, B.Geremka, do KC PZPR z prośbą o wprowadzenie stanu wojennego i delegalizację „Solidarności”, ponieważ „Solidarność” zagraża istnieniu PRL. Syjonista Geremek już nie dodał, iż w „Solidarności” dochodzi do przesilenia i żydostwo traci w niej władzę. Podobnie jak Geremek także i JPII żądał w 1988r. od W.Jaruzelskiego delegalizacji „Solidarności” jako związku zawodowego, co miało być warunkiem normalizacji stosunków Watykan – PRL (Materiały IPN BU 0449/9 t.6, s.1-3).
Po wprowadzeniu stanu wojennego junta Jaruzelskiego-Kiszczaka zmusiła do opuszczenia kraju kilkaset tysięcy Polaków działających w „Solidarności”, nikt dokładnie nie policzył, ilu Polaków zamordowano z polecenia junty, a może i współpreacującego z nią syjonistycznego Mosadu.
Przyjęte w 1985r. w NY ustalenia pozwoliły na błyskawiczny sukces likwidacji przyrostu naturalnego Polaków.
IIIRP/Polin, czyli PRL po sukcesie transformacji
„Polacy nie muszą żyć z kapitału, mogą żyć z pracy” – zapowiedział w żydo-mediach Janusz Lewandowski, syjonistyczna kanalia, były doradca „Solidarności”, minister od prywatyzacji 1991-93, europoseł i komisarz UE. Nigdy nie poniósł odpowiedzialności za kradzież majątku narodowego Polaków!!! (zresztą nie on jeden). Zatem władze IIIRP/Polin w błyskawicznym tępie zajęły się polskim przemysłem, bankami, handlem, rolnictwem – słowem wszystkim, co trzeba było Polakom zniszczyć i z czego trzeba było Polaków okraść. – To poniżej, to kolebka „S” kilkanście lat po zwycięstwie „zachodniej demokracji”.
I elektorat wyborczy ma, jak widać po ostatnich wyborach, poważne problemy, komu powierzyć władzę, PiS, czy PO -? -, kto mniej zniszczy, kto mniej ukradnie Polakom – bo chyba taki wyborczy klucz wydaje się decydować w rozważaniach elektoratu IIIRP/Polin mentalnie przygotowanego przez zydo-katolicki Kościół, a politycznie przez powszechne żydo-media.
13 grudnia 2002r. – uzgodniono treść traktatu akcesyjnego w Kopenhadze
13 grudnia 2007r. – podpisanie traktatu reformującego (tzw. lizbońskiego)
Czy te wszystkie daty 13 grudnia to czysty przypadek, czy liczba kabalistyczna? W Biblii numer 13 jest często wymieniany w związku z pojawieniem się apostoła Judy symbolizujacego zdradę (?).
Jak będą traktowani sprawcy tych wszystkich zdrad i zbrodni na Polsce i Polakach? Czy możemy mieć nadzieję, iż będą traktowani sprawiedliwie, odpowiednio do ich wkładu w transformację PRL w IIIŻydo-RP/Polin, gdy Polacy nie tylko nie znają choćby swojej ostatniej historii, ale i nie posiadają świadomości narodowej i politycznej -?
Michnik broni Jaruzelskiego w amerykańskich mediach. „Nie miał wyboru. Stan wojenny to było mniejsze zło” – https://wpolityce.pl/swiat/197684-michnik-broni-jaruzelskiego-w-amerykanskich-mediach-nie-mial-wyboru-stan-wojenny-to-bylo-mniejsze-zlo
W grudniu 2006 r. prezydent 1000-lecia, brat Jarosława, L.Kaczyński wprowadził zwyczaj odpalania menory na święto Chanuki w Pałacu Prezydenckim, również w Sejmie RP nastał czas jej odpalania. A kolejni liderzy IIIRP/Polin czują się zobowiązani do podtrzymywania tej tradycji.
Gdzieś tylko zawieruszyła się nam pani M.Lempart ze swoim zdecydowanym postulatem, który powien wybrzmieć adresowany do pomarcowych’68 i pogrudniowych liderów oraz elity IIIRP/Polin:
Zdjęcie pochodzi z gadzinówki Michnika (Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta)
W Polsce istnieje już tradycja jednej żydowskiej religii, żydo-katolickie Święta Bożego Narodzenia, więc czy potrzebna nam jest kolejna żydowska religia z jej tradycjami -? Zwłaszcza, iż właziwdupstwo w ramach wdzięczności winni uprawiać w stosunku do Polaków raczej Żydzi, a nie odwrotnie. Ale niestety, dzisiaj jest już tak:
polscy Harcerze IIIRP/Polin przy „ognisku”
A żydowska gadzinówka Michnika nie ma już żadnych hamulców
więcej tu: http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290,15569896.html
Dariusz Kosiur