Dębica walczy z wandalami dewastującymi Park Jordanowski

2 dni temu
Zdjęcie: Dębica


Miejsce, które z zasady powinno być oazą spokoju jest w ostatnich tygodniach jej zupełnym przeciwieństwem. Po problemach z głośnymi zabawami w Parku Jordanowskim przy ul. Żeromskiego w Dębicy, władze miasta postanowiły zamykać to miejsce po godzinie 22:00, ale to poskutkowało aktami wandalizmu.

Nieznani sprawcy zniszczyli m.in. 16 przęseł ogrodzenia parku i tablicę edukacyjną. Zdaniem burmistrza Dębicy Mateusza Kutrzeby, robią to te same osoby, które wcześniej głośno biesiadowały nocami w tym miejscu.

– Jest to bardzo smutna wiadomość ponieważ ten park w okresie letnim jest ofiarą osób nieodpowiedzialnych, którzy nie rozumieją, iż to miejsce jest dobrem wspólnym i powinniśmy o nie dbać. Przez nocne imprezy postanowiliśmy zamykać ten park po godzinie 22:00, ale przez to przypuszczam, iż te same osoby zaczęły niszczyć ogrodzenie wokół niego.

Władze miasta rozkładają ręce, ponieważ sprawców nie udało się uchwycić, a póki co w tamtym rejonie nie ma monitoringu. Stąd apel od burmistrza o reagowanie na wszelkie przejawy dewastacji. Urząd Miasta prosi, aby świadkowie lub osoby wiedzące coś w tej sprawie zgłosiły się do Straży Miejskiej pod nr tel. 986.

W odpowiedzi na dewastacje wokół parku Mateusz Kutrzeba zapowiada, iż niedługo pojawi się tam monitoring.

– Jak najszybciej będę chciał wokół parku zamontować kamery. Natomiast problem jest taki, iż moglibyśmy ten park oczywiście doposażyć w piękne, nowe zabawki i sprzęt dla dzieciaków oraz seniorów. Jednak koszt ich zakupu jest taki sam jak to ile musimy wydać na co weekendowe naprawy tego miejsca. Stąd apeluję i proszę wszystkich o rozsądek oraz zaprzestanie takich czynów. o ile ktoś potrzebuje się w jakiś sposób wyżyć to niech pójdzie na salę treningową, albo pograć w piłkę. Niech taka osoba przyjdzie do mnie i powie: 'Burmistrzu słuchaj no, nie mamy co robić, nie mamy gdzie spędzać wolnego czasu’, może wtedy wspólnie pomyślimy jak dać taką możliwość.

Burmistrz zapewnił także, iż dopóki kamery nie zostaną zamontowane w tym miejscu, mają się tam częściej pojawiać zarówno patrole Straży Miejskiej jak i Policji.

Idź do oryginalnego materiału