Rozpoczął się kolejny wyścig wyborczy. Tym razem politycy będą zabiegać o głosy wyborców, aby byli w stanie dostać się do Parlamentu Europejskiego. Liderów list, a choćby wszystkich kandydatów zaprezentowała już Platforma Obywatelska, która startuje do PE jako Koalicja Obywatelska. Stawka tych wyborów jest ogromna. Przez najbliższy miesiąc, a choćby dłużej, znów będziemy żyli w Polsce kampanią wyborczą. Do tej pory wybory do Parlamentu Europejskiego cieszyły się mniejszym zainteresowaniem, co przekładało się przede wszystkim na frekwencję. Czy w tym roku będzie inaczej? Tego jeszcze nie wiadomo, ale faktem jest, iż to co zaserwowała nam Unia Europejska na końcówce kadencji obecnego europarlamentu, powoli wybudza Polaków ze snu o demokratycznej i równej Europie niepodległych państw.
Na antenie Telewizji Republika poruszany był w sobotę rano ten właśnie temat i zastanawiano się, jak finalnie ukształtują się listy wyborcze poszczególnych komitetów. Szczególnie w Platformie Obywatelskiej widać wyraźnie, iż niektórzy politycy chcą wykorzystać nadarzającą się sytuację i uciec do Parlamentu Europejskiego – albo z powodu większych uposażeń, albo z powodu groźby odpowiedzialności karnej.
- To co już zrobiła Platforma Obywatelska ogłaszając swoje listy do Parlam
2 tygodni temu
