Dariusz Matecki i Sławomir Mentzen w miłosnym uścisk. Propagandy

5 godzin temu

Niektóre związki po prostu są sobie pisane. Romeo i Julia, Bonnie i Clyde, Shrek i Fiona… a teraz także – przewracający stolik Mentzen i hejter Matecki. Dwóch panów, dwie partie, jedna dusza. W sieci – nie do odróżnienia. To, co pisze jeden, chwilę później publikuje drugi. Zmieniają tylko nazwę partii: raz Konfederacja, raz PiS. Reszta? Ctrl+C, Ctrl+V.

Kiedy Sławomir Mentzen grzmi, Dariusz Matecki nie zostaje w tyle. Przykład? Proszę bardzo:

Wystarczy jedno spojrzenie na ich profile w mediach społecznościowych, by odnieść wrażenie, iż prowadzą wspólne konto. Albo iż żyją w medialnym konkubinacie, w którym każdy wpis to dowód wzajemnej fascynacji. Tematy? Te same. Retoryka? Bliźniacza. Hasła? Jak z jednej drukarki.

To nie jest już tylko ideologiczna symbioza – to związek z prawdziwego zdarzenia. Mentzen i Matecki wzajemnie się uzupełniają jak puzzle, które ktoś przyciął piłą mechaniczną. Jeden udaje antysystemowca, drugi przypomina, iż PiS to przecież też kiedyś był antysystem. Obaj funkcjonują na zasadzie: „co moje, to twoje, co twoje, to moje – byle wyborca się nie zorientował”.

Może to i dobrze, iż się dogadują. W czasach politycznego chaosu każda trwała relacja to wartość sama w sobie. A iż oparta na kopiowaniu narracji i wzajemnym podkradaniu sloganów? Cóż, nie od dziś wiadomo, iż miłość nie zna granic. Ani oryginalności.

W sumie to urocze. Można się choćby zastanawiać, kiedy ogłoszą polityczne zaręczyny. MentzenMatecki 2025? Brzmi jak nowy duet influencerski. Hasło kampanii: „Kochaj jak my – myśl jedno, mów dwa razy”.

Macie pomysł, kto komu pisze wpisy? Matecki Mentzenowi? Czy Mentzen Mateckiemu? A może mają ta samą firmę piszącą teksty ? pic.twitter.com/RIG0whqljs

— Jan Piński (@Jan_Pinski) June 30, 2025

Idź do oryginalnego materiału