Polityczna telenowela z obozu byłej władzy nabiera tempa! Jak ustalili nasi informatorzy, kolejni politycy PiS i Suwerennej Polski pakują walizki i… uciekają na Węgry! Po byłym wiceministrze sprawiedliwości Marcinie Romanowskim, teraz na celownik Budapesztu trafił sam Zbigniew Ziobro. A w kolejce – według doniesień – czeka już Dariusz Matecki. No i oczywiście Daniel Obajtek.
Mówi się, iż na Węgrzech Obajtek i politycy Ziobry znaleźli „bezpieczną przystań” – w kraju, gdzie Wiktor Orbán od lat prowadzi prorosyjską, antyunijną politykę.
„Ziobro wie, iż w Polsce robi się gorąco. Prokuratura ma coraz więcej wątków, które prowadzą do jego ludzi. Wyjazd na Węgry to ewakuacja!” – mówi nam jeden z polityków. Według plotek, dawny minister sprawiedliwości miał się pojawić w Budapeszcie pod pretekstem „wizyty przyjacielskiej”, ale w praktyce ma to być pierwszy etap dłuższego pobytu. „Ziobro dobrze zna tamtejsze putinowskie elity. Węgrzy są gotowi przyjąć go jak starego przyjaciela” – słyszymy zza kulis.
Z kolei jego człowiek Dariusz Matecki, znany z hejt i agresji, ma – jak mówią źródła – pilnie planować „tymczasowe przeniesienie się” na Węgry. „Po tym, jak zaczęły się problemy z Funduszem Sprawiedliwości, finansowaniem jego fundacji i wątek z CBA a przede wszystkim wraca sprawa taku na dziecko posłanki Filiks Matecki pije bardziej i nie śpi po nocach. Jest bardzo zestresowany. U Orbána zawsze znajdzie bratnią duszę” – słyszymy w okolicach Sejmu.
Obajtek wie, iż to już jego koniec. W Polsce nie ma co szukać. W Europarlamencie wiedzą, iż zrobił ogromne szkody. W mediach społecznościowych zawrzało. „Nowa turystyka polityczna – kierunek Budapeszt!” – piszą internauci. Inni żartują: „Lot do Orbána – tylko w jedną stronę!”
Po co im Węgry? Nie ma wątpliwości – Budapeszt to dziś ostatni bastion dla polityków, którzy boją się europejskiego wymiaru sprawiedliwości. „Orbán i Ziobro przez lata wspierali się nawzajem w Brukseli, walczyli przeciwko mechanizmom praworządności, bronili siebie przed sankcjami. Teraz historia zatacza koło – i to Ziobro szuka schronienia u swojego dawnego sprzymierzeńca”.
A Obajtek Brudna Pała? Cóż, ucieka przed karą dożywocia.

1 miesiąc temu










