1 rok temu
Wystarczyło kilka miesięcy działań na szkodę portfeli kierowców, by w Polsce pojawił się gigantyczny negatywny odbiór Daniela Obajtka. Jego majątek i źródła pieniędzy budziły kiedyś tylko podejrzenia, dzisiaj ludzie są na niego po prostu wściekli. Prezes Orlenu stał się potężnym obciążeniem dla PiS a ujawniane nowe szczegóły bardzo niekorzystnej dla Polski transakcji z Saudami to już poważne sprawy ze zdradą interesu kraju włącznie.
Daniel Obajtek bardzo gwałtownie stał się negatywną postacią, która generuje olbrzymie poparcie dla opozycji. A ta wykorzystuje sytuację i mówi wprost: rozliczymy i Kaczyńskiego i Obajtka. Kontrole w Orlenie zapowiadają posłowie oraz senatorowie a wycieki z koncernu paliwowego są praktycznie powszechne. Widać w środku ludzie tez mają dość.
Obajtek stał się obciążeniem dla Kaczyńskiego i jeżeli PiS chce myśleć o jakimkolwiek wyniku w wyborach musi się pozbyć niepopularnego wójta – prezesa. Nie ma wyjścia. Kto okaże się skuteczniejszy? Na rozstrzygnięcie próby sił między Obajtkiem a Kaczyńskim musimy jeszcze chwilę poczekać. Ale wróbelki mówią o zbliżających się zmianach.
