Daniel Obajtek może mieć unieważniony mandat do Parlamentu Europejskiego

3 miesięcy temu

W kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego, Daniel Obajtek, były prezes Orlenu i czołowy kandydat Prawa i Sprawiedliwości (PiS) na Podkarpaciu, znalazł się w centrum kontrowersji związanych z potencjalnym nielegalnym finansowaniem kampanii wyborczej. Roman Giertych, znany polski prawnik i polityk, wyraził swoje zaniepokojenie tą sytuacją, podkreślając, iż “nielegalne finansowanie kampanii może się dla Obajtka skończyć unieważnieniem ewentualnego mandatu do PE”

Obajtek, który ogłosił swoją kandydaturę do Parlamentu Europejskiego, apelował o wsparcie wyborców na rzecz “silnego Podkarpacia” i “silnej Polski”, zaznaczając konieczność zatrzymania “złych i niebezpiecznych procesów” zachodzących w kraju. Jego kandydatura jednak nie obyła się bez kontrowersji. Prokuratura prowadzi kilka postępowań dotyczących działań Orlenu za czasów jego prezesury, w tym fuzji z Lotosem oraz sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej​



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W świetle tych wydarzeń, zarzuty dotyczące nielegalnego finansowania kampanii wyborczej stawiają pod znakiem zapytania przyszłość Obajtka jako potencjalnego eurodeputowanego. Roman Giertych podkreśla, iż wszelkie nieprawidłowości finansowe mogą skutkować unieważnieniem mandatu, co oznaczałoby poważne konsekwencje dla PiS, liczącego na zdobycie mandatów w europarlamencie z Podkarpacia​.

Idź do oryginalnego materiału