1 rok temu
Prokurator Ewa Wrzosek, znana z ostrego stanowiska wobec nadużyć władzy, zwróciła uwagę na możliwość popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. W jej ocenie, przedstawiane przez Ziobrę zwolnienia lekarskie budzą poważne wątpliwości, a sprawa powinna być dogłębnie zbadana przez prokuraturę.
Wrzosek wskazuje na możliwość wyłudzenia zwolnień lekarskich, które były używane przez Ziobrę jako usprawiedliwienie jego nieobecności w Sejmie. Szczególną uwagę zwraca opinia biegłego lekarza, który miał wyrazić zastrzeżenia co do stanu zdrowia Ziobry. Właśnie te wątpliwości są podstawą do podjęcia działań przez prokuraturę.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Prokurator Wrzosek w jednym ze swoich publicznych wystąpień stwierdziła:
“Jeżeli Ziobro na usprawiedliwienie swojego niestawiennictwa przedstawiał zwolnienia lekarskie, które wzbudziły wątpliwości biegłego wydającego opinię lekarską o stanie jego zdrowia – to prokuratura powinna je teraz zweryfikować pod kątem ewentualnego wyłudzenia czy też poświadczenia w nich nieprawdy.”
Jeżeli prokuratura zdecyduje się zbadać te zarzuty, skutki mogą być poważne. W przypadku udowodnienia wyłudzenia zwolnień lekarskich, Zbigniew Ziobro może trafić do więzienia na wiele lat.
Sprawa nabiera również politycznego wymiaru. Ziobro, jako lider Suwerennej Polski, jest jednym z czołowych polityków obozu skrajnie prawicowego. Wszelkie oskarżenia o nadużycia mogą osłabić jego pozycję polityczną i zasiać wątpliwości wśród jego wyborców.
