Goście audycji „Bez Ogródek” Agnieszki Gozdyry zastanawiali się czy były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro będzie szukał azylu na Węgrzech. Jest on podejrzewany o popełnienie 26 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Były minister może zdecydować, czy dobrowolnie zrzeknie się immunitetu. Ostateczna decyzja w tej sprawie może zapaść już w czwartek o godzinie 16, kiedy zbierze się Komisja Regulaminowa Sejmu.
Politycy zastanawiali się, czy Zbigniew Ziobro pojawi się wówczas w Sejmie.
Prawda polityczna
Jak mówiła Olga Semeniuk Patkowska z Prawa i Sprawiedliwości, „to prawa polityczna”.
— Ja nie mogę tutaj niczego doradzać, bo nie znam stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry, ale gdyby oczywiście zdrowie i możliwości mnie na to pozwoliły, to brałabym w sposób transparentny udział w całym postępowaniu. Niemniej jednak, podkreślam, nie rozumiem tutaj wniosku o areszt; czy rozumiem, iż jest to zabieg polityczny, ale od strony merytorycznej, gdzie może dojść do mataczenia po stronie Zbigniewa Ziobry? — powiedziała.
Areszt zasadny
W ocenie Sebastiana Gajewskiego z Lewicy, areszt wydaje się w tej sprawie zasadny.
— Ja nie oceniam tego, bo nie znam akt tego postępowania, tej konkretnej sprawy. Natomiast przypominam, iż jedną z przesłanek zastosowania tymczasowego aresztowania jest obawa ucieczki. o ile dzisiaj widzimy Zbigniewa Ziobrę w Budapeszcie, a wcześniej widzieliśmy tam Marcina Romanowskiego, to myślę, iż nie trzeba być prawnikiem i nie trzeba też znać akt tej konkretnej sprawy, żeby nie zastanawiać się, czy ta obawa, ryzyko ucieczki w tym przypadku istnieje — podkreślił.
Apel do Z. Ziobry
Katarzyna Piekarska z Koalicji Obywatelskiej zwróciła się z kolei do Zbigniewa Ziobry.
— Mam taki komunikat krótki do pana ministra Zbigniewa Ziobro. Zbychu, weź to na klatę, przyjedź, masz pełne prawo do obrony i udowodnij, tak jak twierdzisz, iż jesteś niewinny, iż to są pomówienia. To w niezawisłym procesie niezależnym po prostu to udowodnij. Wszak niewinni nie mają się czego bać. Ja nie wyobrażam sobie, żeby polityk tej rangi, którym jest Zbigniew Ziobro, po prostu uciekł jak naprawdę pospolity przestępca — oznajmiła.
Impas polityczny
Jak mówiła Zofia Piotrowska z partii Razem, sprawa ta musi zostać rozliczona, ale mamy impas polityczny. — Tymi kwestiami powinna zając się niezależna prokuratura, teraz mamy szopkę polityczną — podkreślała.
— Jestem kolejny dzień w mediach i kolejny dzień rozmawiamy o tym, gdzie akurat jest Zbigniew Ziobro. Czyli kto robi szopkę w takim razie? jeżeli rozmawiamy o Zbigniew Ziobro. To jest dokładnie dla obu stron ten temat jest wygodny — oznajmiła.
Utrudnianie
Według Roberta Sitnika z Polski 2050, Zbigniew Ziobro próbuje ośmieszyć wymiar sprawiedliwości.
— I będzie próbował utrudnić wyjaśnienie tej sprawy. Pokazał to w trakcie komisji śledczej, kiedy uchylał się od stawiennictwa, był bardzo chory, ale jednocześnie był w stanie robić konferencję prasowe w trakcie, kiedy powinien być przed komisją — powiedział.
We wtorek obecny minister sprawiedliwości Waldemar Żurek złożył wniosek o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry oraz o uchylenie jego immunitetu poselskiego. Zbigniewowi Ziobrze grozi 25 lat więzienia.
Czytaj też: „Nie zmienia się nic”. Politycy w „Bez ogródek” o nowej Koalicji Obywatelskiej

15 godzin temu









