Negocjacje w sprawie zawieszenia broni na Bliskim Wschodzie mogą nabrać tempa po śmiertelnym izraelskim ataku na przywódcę Hamasu Jahję Sinwara w Strefie Gazy. Dyrektor izraelskiej agencji wywiadowczej Mosad, David Barnea, uda się w niedzielę do Kataru, aby przeprowadzić rozmowy w sprawie uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Według biura premiera Izraela Binjamina Netanjahu spotkanie z szefem CIA Williamem Burnsem i premierem Kataru Mohammedem bin Abdulrahmanem Al Thanim skupi się na sposobach wznowienia negocjacji „w świetle ostatnich wydarzeń”.
Tymczasem egipska stacja telewizyjna Al-Qahera News poinformowała, iż wysokiej rangi delegacje Hamasu i Egiptu spotkały się na rozmowach w Kairze, gdzie omówiły sytuację w Strefie Gazy i sposoby na osiągnięcie zawieszenia broni.
Według sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena negocjatorzy między Izraelem a Hamasem — czyli USA, Katar i Egipt — również spotkają się ponownie w najbliższych dniach. — Śmierć Sinwara może stworzyć okazję do rzeczywistego posunięcia się naprzód i osiągnięcia porozumienia — powiedział Blinken.
Ponad trzy tygodnie po rozpoczęciu ofensywy lądowej w Libanie izraelskie siły zbrojne uważają, iż znacznie osłabiły Hezbollah. — Całkowicie zerwaliśmy łańcuch dowodzenia Hezbollahu — powiedział izraelski szef sztabu Herci Halewi.
Iran przygotowuje się na odwet
Według doniesień medialnych irańskie wojsko przygotowuje już kilka możliwych scenariuszy odpowiedzi Izraelowi. „The New York Times”, powołując się na czterech irańskich urzędników, poinformował, iż reakcja byłaby ostra, gdyby Izrael przeprowadził zmasowany atak na Iran, w tym na obiekty naftowe i nuklearne. W takim przypadku Iran mógłby wystrzelić do jednego tys. pocisków balistycznych w kierunku Izraela, zintensyfikować ataki ze strony swoich sojuszników w regionie oraz zakłócić ruch żeglugowy w Zatoce Perskiej i cieśninie Ormuz.
Teheran, Iran, 3 października 2024 r.
Jednak jeżeli Jerozolima przeprowadzi tylko ograniczone ataki na cele wojskowe Iranu, Teheran może powstrzymać się od odpowiedzi. To mogłoby być rozwiązanie na uniknięcie eskalacji.
Na razie jednak walki w Libanie trwają, a ofiar po obu stronach jest coraz więcej. Według libańskiego ministerstwa zdrowia w północno-wschodniej części kraju zginęło co najmniej 12 osób, a 53 zostały ranne. Wśród ofiar było troje dzieci.
Jednocześnie po stronie Izraela zginęło pięciu żołnierzy. Izraelskie media podały, iż mężczyźni weszli w środę do wioski w południowym Libanie, gdzie zostali zaskoczeni przez bojowników Hezbollahu.
UE ma problem z Izraelem
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel spodziewa się trudnej debaty na temat możliwych ograniczeń współpracy politycznej i gospodarczej z Izraelem w związku z krytyką izraelskich działań wojennych na Bliskim Wschodzie. Kilku szefów państw i rządów poruszyło kwestię umowy o partnerstwie między Unią Europejską a Izraelem podczas zeszłotygodniowego szczytu UE. Rozmowy na ten temat realizowane są już na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, powiedział były szef belgijskiego rządu.
Zawieszenie umowy z Jerozolimą może mieć daleko idące konsekwencje, ponieważ jest ona podstawą prawną stosunków handlowych między UE a Izraelem. Umowa obejmuje współpracę gospodarczą w takich obszarach jak przemysł, energetyka, transport i turystyka. Przewiduje również regularne konsultacje polityczne.
Premier Izraela Binjamin Netanjahu na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, 18 lutego 2018 r.
Hiszpania i Irlandia już kilka miesięcy temu wezwały do przeglądu umowy stowarzyszeniowej między UE a Izraelem. Według przedstawiciela UE ds. zagranicznych Josepa Borrella Komisja Europejska może zaproponować zawieszenie umowy, jeżeli Izrael nie będzie przestrzegał podstawowych zasad, takich jak prawa człowieka.
Charles Michel wyjaśnił, iż gdyby UE stosowała podwójne standardy i faworyzowała Izrael, straciłaby swój autorytet i wiarygodność. Dodał, iż w tej chwili w Radzie Europejskiej czasami dochodzi do trudnych debat między szefami państw i rządów, ponieważ nie wszystkie państwa członkowskie mają dokładnie taki sam pogląd na to, co jest zgodne z prawem międzynarodowym, a co nie.