Stany Zjednoczone mają nowy plan działania masowego zwiększenia ilości energii elektrycznej uzyskiwanej z reaktorów jądrowych.
Administracja Bidena wydany the dokument we wtorek, ale skoro prezydent-elekt Donald Trump wraca do Białego Domu, nie wiadomo, czy plan kiedykolwiek stanie się rzeczywistością. To powiedziawszy, przemysł nuklearny zyskał sporo wsparcie ponadpartyjne — nie wspominając o zakupie od wielkich technologii.
Na razie energia jądrowa stanowi prawie 20 proc Miks energii elektrycznej w USA. To mniej więcej tyle samo energii elektrycznej, którą Stany Zjednoczone uzyskują ze źródeł odnawialnych, takich jak energia wiatrowa i słoneczna. Reszta – 60 procent energii elektrycznej w USA – pochodzi z paliw kopalnych. Można o tym pomyśleć inaczej: reaktory jądrowe wytwarzają prawie połowę krajowej energii elektrycznej wolnej od zanieczyszczeń węglowych.
Przemysł nuklearny zyskał spore wsparcie ponadpartyjne, nie wspominając o poparciu ze strony wielkich technologii
Nadal istnieją duże obawy dotyczące ochrony środowiska wydobywanie uranu również do prętów paliwowych odpady radioaktywne z elektrowni jądrowych. Niemniej jednak energia jądrowa zyskała poparcie niektórych grup ekologicznych i administracji Bidena jako sposób wytwarzania energii elektrycznej bez powodowania emisji gazów cieplarnianych. Jest również postrzegany jako stały dopływ energii, który może zostać uzupełniony w przypadku wahań energii wiatru i słońca. Stany Zjednoczone dołączyły do układu międzynarodowego zobowiązanie w zeszłym roku potroić globalną zdolność wytwarzania energii odnawialnej.
Biały Dom wyznaczył wczoraj cel polegający na zainstalowaniu 200 gigawatów nowych mocy jądrowych do 2050 r., co najmniej trzy razy więcej niż w USA w 2020 r. Istnieją cele pośrednie, począwszy od uruchomienia 35 GW nowych mocy do 2035 r., a następnie zwiększanie do 15 GW rocznie do 2040 r.
To nie jest łatwe zadanie. Energia jądrowa w USA pochodzi ze starzejącej się floty elektrowni jądrowych. Większość z nich powstała w latach 70. i 80. XX w., a tzw średni wiek reaktora jądrowego w USA ma 42 lata. Przemysł nuklearny spotkał się z napiętnowaniem w związku z głośnymi awariami w elektrowni jądrowej Three Mile Island w Pensylwanii, Czarnobyl na UkrainieI Fukushima w Japonii. Przez lata energia jądrowa miała problemy z konkurowaniem z bardziej przystępnymi cenowo i elastycznymi źródłami energii, a mianowicie gazem.
Pierwszy od kilkudziesięciu lat nowo wybudowany reaktor jądrowy w USA, reaktor Vogtle Unit 3 w Gruzji, pojawił się w sieci w 2023 roku. Pierwotny termin minął siedem lat, a budżet przekroczył budżet o 17 miliardów dolarów. Kolejny nowy reaktor w tym samym miejscu zaczął działać w kwietniu tego roku. Budowa tych reaktorów rozpoczęła się w 2009 roku.
Wysokie koszty, oprócz tego, jak trudne może być umiejscowienie i budowa dużej elektrowni jądrowej, ograniczyły rozwój branży. Rozwiązaniem branżowym było rozpoczęcie opracowywania technologii nowej generacji, zwanej małymi reaktorami modułowymi (SMR). Chodzi o te zaawansowane reaktory jedna dziesiąta do jednej czwartej wielkości tradycyjnej elektrowni jądrowej, co ma sprawić, iż będą tańsze i łatwiejsze w budowie.
Aby osiągnąć cele nuklearne, plan działania administracji Bidena zakłada budowę nowych reaktorów, dużych i małych. Uzasadnia również konieczność odnawiania licencji w celu przedłużenia żywotności starszych reaktorów, a choćby ponownego uruchamiania reaktorów, które zostały wycofane.
W szczególności pojawiła się duża technologia podnosząc branżę na nogi ostatnio z mnóstwem nowych umów w tym roku na zakup energii jądrowej i wsparcie rozwoju zaawansowanych reaktorów.
Microsoft napisał A umowa zakupu energiit we wrześniu, aby pomóc ponownie uruchomić reaktor w Three Mile Island. Usługi internetowe Amazona kupił kampus centrum danych zasilanego energią jądrową w marcu w Pensylwanii. W zeszłym miesiącu Amazon ogłosił trzy kolejne oferty pomóc w opracowaniu SMR, od których mogłaby ostatecznie kupować energię elektryczną w stanie Waszyngton i Wirginii. Tymczasem Google ogłosił w październiku plany zakupu energii elektrycznej od SMR, które to zrobią powstać w latach 2030-2035.
Oczekuje się, iż Trump spróbuje zniweczyć wiele wysiłków prezydenta Joe Bidena do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w ramach planu swojej administracji szał deregulacyjny. Ale był mniej antagonistyczne w stosunku do energii jądrowej w przeszłości. Jego Agenda 47 twierdzi, iż „będzie wspierał produkcję energii jądrowej… poprzez modernizację Komisji Dozoru Jądrowego, pracę nad utrzymaniem otwartych elektrowni i inwestowanie w innowacyjne małe reaktory modułowe”.
Z drugiej strony wszystko może się wydarzyć, gdy Trump ponownie obejmie urząd. Podał w wątpliwość renesans nuklearny podczas wywiadu z Joe Roganem 25 października, mówiąc: „Myślę, iż energia nuklearna niesie ze sobą niewielkie niebezpieczeństwo”. W charakterystyczny sposób lekceważył ryzyko stwarzane przez zmiany klimatyczne, które, jak pokazują badania, nasilają m.in. katastrofy burze, fale upałówI susze. „Największym problemem współczesnego świata nie jest globalne ocieplenie” – powiedział Roganowi. „To ocieplenie nuklearne”.