Europosłanka Elżbieta Łukaciejewska w debacie, która odbyła się w maju 2024 r. na Kanale Zero stwierdziła, iż prawie 50 tysięcy Polaków umiera co roku przez zanieczyszczenie powietrza. Ale czy na pewno? W tym artykule przedstawimy aktualne statystyki oraz wyjaśnimy, jakie substancje zawarte w powietrzu przyczyniają się do większej ilości zgonów wśród ludzi.
Statystyki przerażają
Europejska Agencja Środowiska zajmuje się dostarczaniem wiedzy na temat środowiska i klimatu. To właśnie na ich stronie internetowej są publikowane obszerne raporty „Air quality in Europe”, w których zawarto najważniejsze informacje dotyczące jakości powietrza w poszczególnych europejskich krajach.
W najnowszym raporcie stwierdzono, iż obecne normy narzucone przez UE przez cały czas nie są przestrzegane w całej Europie. Analizując te dane, trzeba mieć jednak na uwadze, iż kompletne statystyki za 2023 rok zostaną przedstawione dopiero w briefingu na rok 2025. Dlatego skorzystaliśmy z najbardziej aktualnych danych dotyczących liczby zgonów spowodowanych przez zanieczyszczenie powietrza, które pochodzą z 2021 roku. Liczba przedwczesnych zgonów, czyli śmierci poniżej 65 roku życia, wynosiła wtedy w Europie odpowiednio:
- 253 000 z powodu przewlekłego narażenia na PM2,5 (pył zawieszony składający się cząstek o średnicy do 2.5µm),
- 52 000 w wyniku przewlekłego narażenia na dwutlenek azotu (NO2),
- 22 000 zgony z powodu ostrego narażenia na ozon (O3).
W 2021 roku w samej Polsce z powodu narażenia na PM2,5 zmarło 47 300 osób, w wyniku narażenia na dwutlenek azotu ok. 4200, a na ozon ok. 1900. Łącznie jest to ok. 53 400 przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza!
Podsumowując, według najbardziej aktualnych statystyk liczba przedwczesnych zgonów spowodowanych zanieczyszczeniem powietrza przekracza w Polsce 50 tysięcy. W związku z tym wypowiedź europosłanki Łukaciejewskiej, iż „40, prawie 50 tysięcy Polaków umiera corocznie przez zanieczyszczenie powietrza” uznajemy za fałszywą.
Substancje wpływające na zdrowie
Na stronie internetowej Parlamentu Europejskiego stwierdzono, iż zanieczyszczenie powietrza jest największym zagrożeniem środowiskowym dla zdrowia i życia w Europie. Oprócz chorób układu krążenia czy układu oddechowego niektóre substancje takie jak arsen, kadm i nikiel mogą przyczynić się do rozwoju nowotworów złośliwych. Badania naukowe wykazały, iż regularne wdychanie zanieczyszczonego powietrza wpływa negatywnie na zdrowie. Toksyny zawarte w skażonym powietrzu przyczyniają się bezpośrednio do pogorszenia stanu układu sercowo-naczyniowego i oddechowego.
W książce pt. Wpływ zanieczyszczeń powietrza na zdrowie autorstwa dr. Jakuba Jędraka, prof. Ewy Kondurackiej, dr. hab. Artura Badyda i dr. med. Piotra Dąbrowieckiego zwrócono uwagę na wpływ zanieczyszczenia powietrza na zwiększenie ryzyka niskiej wagi urodzeniowej noworodka, a choćby wewnątrzmacicznego obumarcia płodu. Ekspozycja na zanieczyszczenia powietrza ma także negatywny wpływ na płodność u obu płci.
Co robić?
Unia Europejska do 2030 roku chciałaby znacząco obniżyć skutki zdrowotne spowodowane zanieczyszczeniem powietrza oraz planuje ograniczyć zagrożenie różnorodności biologicznej. Komisja Europejska promuje na arenie międzynarodowej inwestowanie w czyste technologie, co w 2019 roku zaowocowało zwiększoną liczbą zielonych obligacji o 51% (w porównaniu z 2018 r.). Zaproponowała również surowsze przepisy dotyczące zanieczyszczeń powietrza. Unia zapewnia wiedzę specjalistyczną i zasoby finansowe w celu zwiększenia międzynarodowych partnerstw oraz prowadzi monitoring zanieczyszczeń. Planowane jest utworzenie nowej platformy na rzecz zerowego poziomu emisji zanieczyszczeń, która będzie skupiać interesariuszy i ekspertów z różnych obszarów polityk.
Wszystkie działania tego typu są niezmiernie ważne, ponieważ pozwalają długoterminowo poprawić zdrowie publiczne oraz ograniczyć liczbę przedwczesnych zgonów. Warto pamiętać, iż zanieczyszczenia szkodzą całej planecie, a działania promujące bardziej ekologiczne rozwiązania poprawią jakość życia nie tylko ludzi, ale innych organizmów.