Czy PiS przejmie imperium Solorza? O co chodzi z konfliktem w spółkach

3 godzin temu

W polskim świecie mediów i biznesu od pewnego czasu dzieje się coś, co wymyka się prostym analizom. Ostatnie zmiany, jakie wprowadza Zygmunt Solorz – magnat medialny i właściciel wielkiego imperium obejmującego m.in. telewizję Polsat – wywołują sporo pytań. Decyzje te wydają się z pozoru niezrozumiałe, zwłaszcza iż są one podejmowane pod wpływem jego młodej partnerki. Ale jeżeli spojrzymy na te działania z perspektywy politycznej, całość zaczyna nabierać sensu – i niestety, wygląda to na coś więcej niż tylko rodzinny konflikt. Może to być początek przejmowania przez PiS kontroli nad jednym z największych medialnych graczy w Polsce.

Solorz, którego telewizja przez ostatnie lata wspierała PiS, nagle wprowadza zmiany, które mogą wydawać się dziwne. Czy to możliwe, iż za kulisami tych decyzji kryje się coś więcej niż tylko zmiany rodzinne?



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Schorowany miliarder Zygmunt Solorz na spotkaniu zarządu, obok jego prawnik jako sufler.

Mam nadzieję, iż gdy brał ślub z Justyną Kulką parę miesięcy temu, był w nieco lepszej formie. pic.twitter.com/LvU8Qxxdf9

— Nina Mirror (@Lustereczko_) October 7, 2024

To, iż PiS marzy o przejęciu kontroli nad mediami, nie jest żadną tajemnicą. Już wcześniej podejmowano próby ograniczania niezależności mediów, a także zastraszania dziennikarzy, którzy ośmielali się kwestionować politykę partii. Polsat, jako jedna z największych stacji telewizyjnych w Polsce, z potężnym zasięgiem, zawsze był atrakcyjnym kąskiem dla polityków. Teraz, gdy Solorz podejmuje decyzje, które mogą wydawać się irracjonalne z biznesowego punktu widzenia, można spekulować, iż te działania mogą być przystosowaniem się do presji politycznej. A kto jak nie PiS miałby największe zainteresowanie w kontrolowaniu takiego medialnego giganta?

Jeśli ta teoria jest prawdziwa, to mamy do czynienia z bardzo niebezpiecznym precedensem. Przejęcie przez PiS kontroli nad Polsatem – poprzez zakulisowe naciski, rodzinne intrygi i polityczne przetasowania – otworzyłoby drzwi do jeszcze bardziej jednostronnej narracji w mediach. Polsat, który do tej pory pozostawał stosunkowo neutralny i niezależny, mógłby stać się potężnym narzędziem propagandy partii rządzącej. A to zagrożenie nie dotyczy tylko wolności mediów, ale także demokratycznych fundamentów państwa.

Warto, aby odpowiednie służby zareagowały na to, co się dzieje. Te działania wyglądają na coś więcej niż tylko rodzinny konflikt. To może być początek długofalowego planu PiS na podporządkowanie sobie najważniejszych mediów w Polsce. A jeżeli tak jest, to stawka jest o wiele wyższa niż kiedykolwiek wcześniej.

Solorz właśnie odwołał swoich synów z władz spółki

Myślicie, iż to krok ku temu, by PiS położył swoje łapy na telewizji Polsat? #PiStoKorupcja pic.twitter.com/njJYcsOUWe

— Nina Mirror (@Lustereczko_) October 7, 2024

Idź do oryginalnego materiału