Populizm jest sposobem legitymacji władzy przez kogokolwiek, na dodatek w dowolnych okolicznościach. To powoduje jego uniwersalność, giętkość, możliwość odradzania się po każdej stronie, prawej lub lewej. Jego paliwem jest rozczarowanie, frustracja, zwykły brak satysfakcji i wszelkie obawy. Współczesny świat nie daje nam czasu w wnikliwe jego rozpoznanie, a wymaga szybkich decyzji. Mamy trudności ze zrozumieniem tego, ?gra? toczy się na wielu planszach, wielu poziomach ludzkiej aktywności. Nie dla wszystkich to, co publiczne jest równie ważne jak prywatne, to co dzieje się na innym kontynencie lub za granicą, tak samo istotne jak na rodzimym podwórku. Czasem więc jak ta sroczka widzimy (i chwalimy) tylko własny ogonek. Chyba nie można nie być populistą, choć nazwanie kogoś w ten sposób wygląda na obraźliwe.