Po uchwaleniu nowych przepisów w grudniu 2021 r. wiele osób zastanawia się, czy fotowoltaika będzie się przez cały czas opłacać. Zmiana sposobu rozliczania nadwyżek energetycznych faktycznie będzie zupełnie inna, ale inwestycja w fotowoltaikę przyniesie spore oszczędności. Jak duże?
Opłacalność montażu instalacji fotowoltaicznych należy oceniać całościowo – w dłuższej i szerszej perspektywie. Począwszy od kosztów inwestycji i możliwych odliczeń, przez zużycie prądu w autokonsumpcji i wpływ na wysokość rachunków za prąd, a skończywszy na bezemisyjnym wyprodukowaniu energii elektrycznej. Odpowiedź na pytanie „czy fotowoltaika się opłaca?” brzmi zatem „tak, fotowoltaika jest opłacalna!”. W 2022 roku można skorzystać z programów dofinansowania instalacji fotowoltaicznych i magazynów energii. Własny prąd zapewnia większą niezależność od sieci energetycznej, a wytworzenie energii ze słońca nie zanieczyszcza powietrza i środowiska naturalnego. Co jeszcze przemawia za fotowoltaiką?
Czy fotowoltaika się opłaca – co wpływa na opłacalność instalacji fotowoltaicznej?
Głosy wieszczące totalny upadek OZE i fotowoltaiki w Polsce są mocno przesadzone. Określone w ustawie o OZE zasady rozliczania oraz odbioru nadwyżek energii z fotowoltaiki to nie jedyny czynnik, który decyduje o opłacalności inwestycji w panele fotowoltaiczne. Wpływają na to również:
- możliwość pozyskiwania dotacji na fotowoltaikę;
- koszty instalacji o mocy pokrywającej określone zapotrzebowanie na energię – ceny komponentów, robocizny;
- jakość wykonania instalacji do przetwarzania energii słonecznej;
- poziom zużycia energii w ramach autokonsumpcji;
- ceny prądu na giełdzie (w ostatnim czasie pojawiają się kolejne podwyżki);
- pozytywny wpływ paneli słonecznych na polepszenie stan powietrza i środowiska naturalnego;
- charakterystyka miejsca, w którym planuje się montaż fotowoltaiki (poziom nasłonecznienia i zacienienia, nachylenie terenu, stan dachu itd.).
Opłacalność fotowoltaiki – nowe zasady rozliczania prądu z prosumentami
Inwestycje fotowoltaiczne, które zostaną ukończone do 31 marca 2022 roku, będą rozliczane przez 15 lat na zasadzie net-meteringu. Przekazywanie i odbiór nadwyżek bazuje bowiem do tej pory na ilości energii elektrycznej wyprodukowanej przez panele fotowoltaiczne. Od kwietnia wchodzi w życie zasada net-bilingu, uwzględniająca rynkową wartość tzw. depozytu prosumenckiego i energii pobieranej z sieci. Do lipca 2024 r. będą to średnie stawki z danego miesiąca, później już stawki godzinowe – adekwatne do bieżącej wyceny kWh na giełdzie energii.
Czy fotowoltaika rozliczana na nowych zasadach się opłaca?
Taka zmiana mocno wpłynie na opłacalność fotowoltaiki, ale w jaki sposób? Według wyliczeń ekspertów Da Vinci Green Energy – bardzo pozytywnie. Wbrew temu, co przewiduje część mediów i polityków, którzy opowiadają o „zabiciu OZE w Polsce”. Koszt instalacji fotowoltaicznej od kwietnia 2022 spadnie o ok. 17% – znika potrzeba przewymiarowywania. Ponadto ceny energii rosną szybciej, niż to wcześniej prognozowano, a to czyni własny prąd jeszcze bardziej opłacalnym. Naturalnie prosumenci muszą przygotować się na różne scenariusze.
Wzrosty cen energii elektrycznej kiedyś się zakończą, teoretycznie możliwe są również stawki ujemne. Kluczowe wyzwania, przed jakimi mogą stanąć przyszli prosumenci w gospodarstwach domowych oraz firmach, to:
- zakup energii po cenach wyższych niż się sprzedało elektrowni;
- konieczność dopłacania za przekazywanie kolejnych kWh energii do sieci publicznej.
Remedium na potencjalne problemy będzie sterowanie poziomem autokonsumpcji – adekwatnie do cen w danym momencie. Generalnie im większą część własnego prądu zużywasz, tym bardziej fotowoltaika się opłaca. Ważne, by podczas pierwotnej instalacji paneli PV zapewnić sobie odpowiednią, „elastyczną” infrastrukturę – późniejsza modernizacja bywa mocno problematyczna.
Jak zwiększyć opłacalność paneli fotowoltaicznych?
Właściciele domków jednorodzinnych, gospodarstw rolnych czy zakładów produkcyjnych z instalacjami PV nie muszą biernie czekać na to, co przyniosą wolny rynek i geopolityka. Co robić, by inwestycja w rozwiązania fotowoltaiczne przyniosła oszczędności i zyski w przy nowym krajobrazie prawnym? Eksperci – pytani o to, czy fotowoltaika się opłaca po zmianie systemu rozliczeń nadwyżek – radzą, aby:
- przystępować do montażu i podłączania ogniw fotowoltaicznych jak najszybciej (szybszy zwrot inwestycji);
- korzystać z darmowej energii jak najwięcej:
- stosować pompy ciepła i inne urządzenia do elektrycznego ogrzewania powietrza i wody;
- instalować magazyny energii, które pomagają zwiększyć poziom zużycia własnego prądu choćby do 90%;
- świadomie zarządzać odnawialną energią – włączać sprzęty elektroniczne wtedy, kiedy fotowoltaika produkuje najwięcej prądu;
- wybierać niezawodne komponenty od renomowanych producentów z branży fotowoltaicznej;
- montaż i serwis powierzać certyfikowanym fachowcom;
- korzystać z każdego dostępnego dofinansowania – np. programów Mój Prąd, Czyste Powietrze.
Czy fotowoltaika się opłaca – koszt instalacji PV i montażu paneli fotowoltaicznych
Bartłomiej Tuleja i Krzysztof Laik z Da Vinci Green Energy przeanalizowali, czy po zmianie przepisów fotowoltaika się opłaci. Wnioski są krzepiące – średni okres zwrotu z inwestycji we własne OZE spadnie z 6–10 lat do ok. 4,5–7,5 roku. To znacznie mniej, niż przewidywało wielu innych specjalistów z dziedziny energetyki i ekonomii w swoich wyliczeniach. Skąd się wzięły te różnice? Najważniejsze zmienne to:
- stawka za 1 kWh na giełdzie energii. Większość analiz przyjmuje 28 gr/kWh, podczas gdy w styczniu 2022 średnia cena godzinowa (czyli taka, jaka zacznie obowiązywać od lipca 2024 r.) to już 70 gr/kWh. A może być jeszcze drożej;
- niższe koszty samej instalacji fotowoltaicznej. Nowe zasady sprawią, iż powszechne przewymiarowywanie o 20% straci sens. Fotowoltaika na starcie będzie nieco tańsza i to pomimo drożejących komponentów;
- poziom autokonsumpcji – łatwiej go zwiększyć, o ile do fotowoltaiki od razu podłączy się magazyny energii.
A trzeba jeszcze przypomnieć o żywotności modułów fotowoltaicznych. Zachowują one sprawność rzędu 90% przez 25, 30, a choćby ponad 40 lat! Przez niecałe pół dekady inwestycja pracuje na siebie, a przez 2–3 kolejne dziesięciolecia masz niemal darmowy prąd. Opłacalne, prawda?
Opłacalność inwestycji w fotowoltaikę – niższe rachunki za prąd, dofinansowania, ulgi, dotacje
W optymalnych warunkach ogniwa fotowoltaiczne pomagają ograniczyć wysokość rachunków za energię elektryczną z sieci do opłat stałych. Liczne programy i dotacje służą amortyzacji wydatków na realizację inwestycji oraz kosztów zakupu poszczególnych komponentów – a czasami również konserwacji i rozbudowy infrastruktury fotowoltaicznej (np. wymiany inwertera albo podłączenia magazynu energii). Najważniejsze formy dotacji, dzięki którym fotowoltaika się opłaca, to:
- program priorytetowy Mój Prąd;
- Program Czyste Powietrze – STOP Smog;
- ulga termomodernizacyjna.
Czy fotowoltaika się opłaca? Sprawdź ofertę Da Vinci Green Energy na odnawialne źródła energii!
Trudno oprzeć się wrażeniu, iż wiele publikacji w mediach miało bardziej polityczny niż merytoryczny charakter. Ci, którzy po zmianach z 2021 roku twierdzą, iż fotowoltaika się nie opłaca, zakładają bardzo mało prawdopodobny rozwój wypadków. Wytwarzanie prądu ogniwami fotowoltaicznymi również w przyszłości przyniesie wiele wymiernych korzyści – nie tylko finansowych. Warto jednak pospieszyć się z decyzją, by zyskać jak najwięcej.
Jeśli zależy Ci na szybkim i profesjonalnym wykonaniu instalacji, która zapewni darmowy prąd na kolejne dekady, zgłoś się do Da Vinci Green Energy i poproś o przygotowanie indywidualnej wyceny!
<— Powrót do BLOGA
