Czy dziewczynka może zostać ministrantką? "Szczególnie godna pochwały jest obecność chłopców"

Zdjęcie: Fot. Shutterstock


W roli ministrantów najczęściej widujemy w kościele chłopców. A co z dziewczynkami? Jak się okazuje, już od prawie trzydziestu lat mogą także pełnić tę funkcję. Są jednak pewne wyjątki, które pokazują, iż w tej kwestii władze kościoła są podzielone.
Widok służących do mszy ministrantów nikogo nie dziwi. W tej roli zwykle możemy obserwować dorastających chłopców czy też dorosłych mężczyzn. Podczas liturgii pełnią konkretne funkcje takiej jak m.in. ministrant ołtarza, którego zadaniem jest przygotowanie ołtarza i świętych naczyń, czy też ministrant światła, który podczas procesji mszy niesie świecę. W trakcie pełnienia swoich obowiązków ministranci zakładają specjalny ubiór, jakim jest na przykład komża czy sutanela (lub sutanka). Każda z parafii ma w tej kwestii wyznaczone swoje własne zasady. Choć w polskich kościołach przy ołtarzach widzi się przede wszystkim służących chłopców, okazuje się, iż mogą to także robić i dziewczynki.


REKLAMA


Zobacz wideo Ania Świątczak o swojej wierze. "Wiele osób mówi, iż wierzy, a ja pytam w co" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Czy dziewczynka może zostać ministrantką? Kościół jest podzielony
Mimo iż obecność dziewcząt przy ołtarzu przez cały czas zaskakuje, to, jak się okazuje, już od prawie trzydziestu lat ministrantki mogą służyć do mszy. Są jednak pewne wyjątki. Niestety, nie każda parafia akceptuje ministrantki. Jak czytamy na portalu misyjne.pl, w Polsce jest 41 jeden diecezji, w 21 z nich dziewczęta mogą służyć do mszy. Z czego to wynika? Jak się okazuje, Stolica Apostolska decyzję dotyczącą tego, czy ministrantki mogą służyć do mszy, zostawia biskupom, więc podejmowana jest niezależnie w każdej z diecezji. Co mówi to o naszym kraju? Jak widać, aż w połowie z diecezji uznano, iż tę funkcję mogą pełnić jedynie chłopcy, więc wnioski wyciągnięcie sami.


Dziewczynki mogą legalnie zostać ministrantkami. Jest jedno "ale"
Kiedy po raz pierwszy pozwolona na to, aby dziewczynki także mogły służyć do mszy? W Liście do przewodniczących Konferencji Episkopatów na temat funkcji liturgicznych pełnionych przez świeckich z 1994 roku znajduje się zapis, zgodnie z którym biskup diecezjalny otrzymuje wolność działania w tej kwestii. "Biskup w swej roli moderatora życia liturgicznego w diecezji powierzonej jego pasterskiej trosce ma prawo pozwolić na służbę kobiet przy ołtarzu w granicach jemu powierzonego terytorium. Jego wolność decyzji w tej sprawie nie może być ograniczona przez wymaganie jednolitości między jego diecezją i innymi diecezjami, które w sposób zrozumiały zniosłoby konieczną wolność działania każdego biskupa diecezjalnego" - napisano w dokumencie.
Co ciekawe, w Instrukcji Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Redemptionis sacramentum z 2004 roku podkreślono, że"do tego rodzaju służby ołtarza mogą być dopuszczane dziewczęta lub kobiety za zgodą biskupa diecezjalnego", ale to obecność chłopców uznawana jest za pożądaną. "Szczególnie godny pochwały jest utrzymujący się znany zwyczaj, obecności chłopców lub młodzieńców, zwykle nazywanych ministrantami, którzy służą przy ołtarzu na wzór akolity i na miarę swoich zdolności otrzymują stosowną katechezę na temat spełnianej posługi" - napisano w dokumencie.