Czy Chiny zdominują rynek robotów humanoidalnych, tak jak podbiły branżę elektrycznych samochodów?

2 tygodni temu

W ciągu zaledwie dekady Chiny przeszły transformację z producenta tanich podróbek do światowego lidera w dziedzinie elektromobilności. Dzięki agresywnym subsydiom rządowym, inwestycjom w badania i rozwój oraz strategicznemu budowaniu łańcuchów dostaw, chińskie samochody elektryczne podbiły globalne rynki. Teraz Pekin stawia sobie kolejny ambitny cel: uczynienie z kraju światowej potęgi w produkcji zaawansowanych robotów humanoidalnych. Czy ta sztuka się powiedzie? I jakie wyzwania stoją na drodze do powtórzenia sukcesu z branży EV?

Chińska strategia: Od planów rządowych do realnych prototypów

Jak informuje Xinhua, robotyka humanoidalna znalazła się w centrum zainteresowania chińskich władz. W opublikowanym w 2023 roku dokumencie “Guidelines for the Innovation and Development of Humanoid Robots” Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informatycznych (MIIT) zapowiedziało, iż do 2025 roku kraj ma dysponować w pełni funkcjonalnymi robotami, a do 2027 roku – zaawansowanymi modelami zdolnymi do pracy w fabrykach, służbie zdrowia i gospodarstwach domowych.

“Humanoidalne roboty stanowią przełomową technologię, która zrewolucjonizuje produkcję przemysłową i życie codzienne. Chiny muszą aktywnie uczestniczyć w tym wyścigu” – powiedział przedstawiciel MIIT w wywiadzie dla Xinhua.

W ślad za deklaracjami poszły konkretne działania. Firmy takie jak Unitree Robotics, Xiaomi (twórca robota CyberOne) i Fourier Intelligence już prezentują działające prototypy. Tylko w 2023 roku chińskie start-upy robotyczne przyciągnęły ponad 1,5 mld dolarów inwestycji, a rząd uruchomił specjalne strefy ekonomiczne z ulgami podatkowymi dla firm rozwijających tę technologię.

Sukces EV jako wzór do naśladowania

Aby zrozumieć chińskie ambicje w dziedzinie robotyki, warto prześledzić, jak Pekin zbudował swoją dominację w branży elektrycznych samochodów. najważniejsze czynniki to:

  1. Masowe subsydia – Rząd przeznaczył miliardy dolarów na dopłaty dla producentów i nabywców EV.
  2. Kontrola łańcucha dostaw – Chiny zmonopolizowały wydobycie metali ziem rzadkich i produkcję baterii litowo-jonowych.
  3. Ochrona rynku wewnętrznego – Obcokrajowcy muszą tworzyć joint ventures z chińskimi firmami, co pozwala na transfer technologii.

Czy podobny model może zadziałać w przypadku robotów humanoidalnych? Eksperci są podzieleni.

Wyzwania: Dlaczego robotyka to trudniejsza przeprawa niż elektromobilność?

Mimo optymizmu władz, branża robotyczna stoi przed znacznie poważniejszymi wyzwaniami niż niegdyś sektor EV. Jak wskazuje analiza Nikkei Asia, główne bariery to:

1. Złożoność technologiczna

Roboty humanoidalne wymagają zaawansowanej mechaniki, precyzyjnych sensorów i sztucznej inteligencji zdolnej do samodzielnego uczenia się. Podczas gdy w EV kluczowa była bateria i silnik, tutaj potrzebna jest synergia wielu skomplikowanych systemów.

2. Koszty produkcji

Obecnie cena robota humanoidalnego sięga dziesiątków tysięcy dolarów. Dla porównania – przeciętny chiński EV kosztuje około 30 000 USD, co i tak jest kwotą znacznie bardziej przystępną dla masowego odbiorcy.

3. Brak jasnego modelu biznesowego

W przypadku samochodów elektrycznych popyt był oczywisty – zastąpiły one tradycyjne auta spalinowe. Tymczasem nie wiadomo jeszcze, czy roboty humanoidalne znajdą główne zastosowanie w:

  • Przemyśle (jako pracownicy fabryczni)
  • Opiece zdrowotnej (jako asystenci osób starszych)
  • Gospodarstwach domowych (jako drogie gadżety)

Czy Chiny mają jednak przewagę?

Mimo wyzwań, Pekin dysponuje kilkoma ważnymi atutami:

1. Kompletny ekosystem produkcyjny

Chińskie fabryki już dziś wytwarzają większość komponentów potrzebnych do budowy robotów – od serwomechanizmów po układy AI. Firmy takie jak DJI (lider dronów) pokazały, iż potrafią konkurować z zachodnimi gigantami.

2. Szybka komercjalizacja technologii

Chińskie przedsiębiorstwa mają reputację błyskawicznego wprowadzania innowacji na rynek – często kosztem jakości, ale za to w atrakcyjnej cenie. jeżeli uda się obniżyć koszty produkcji robotów, mogą one trafić pod strzechy znacznie szybciej, niż się spodziewamy.

3. Wsparcie państwa i ogromny rynek wewnętrzny

Rządowe zamówienia i subsydia mogą stworzyć sztuczny popyt, podobnie jak miało to miejsce w przypadku EV. Ponadto, chińskie społeczeństwo gwałtownie adoptuje nowe technologie – wystarczy spojrzeć na powszechność płatności mobilnych czy sieci 5G.

Perspektywy: Kiedy roboty humanoidalne staną się codziennością?

Analitycy przewidują trzy możliwe scenariusze:

  1. Optymistyczny (2027-2030) – Postęp w AI i robotyce pozwoli na masową produkcję tanich, funkcjonalnych robotów. Chiny staną się ich największym eksporterem.
  2. Umiarkowany (lata 30. XXI w.) – Roboty trafią głównie do przemysłu, ale ich domowa adopcja będzie powolna ze względu na wysokie ceny.
  3. Pesymistyczny – Technologia okaże się zbyt skomplikowana, a rynek nigdy nie osiągnie skali EV.

Podsumowanie: Szansa jest, ale sukces nie jest pewny

Chiny mają realną szansę stać się liderem w produkcji robotów humanoidalnych, jednak droga do powtórzenia sukcesu z branży EV będzie znacznie trudniejsza. najważniejsze będzie pokonanie barier technologicznych, znalezienie realnych zastosowań i obniżenie kosztów. jeżeli się to uda, za kilka lat możemy mówić o kolejnej rewolucji przemysłowej – tym razem sterowanej nie przez samochody, ale przez humanoidalne maszyny.


Źródła:

  1. Xinhua – “China accelerates development of humanoid robots” (2024)
  2. Nikkei Asia – “Can China repeat its EV success in humanoid robots?” (2024)

Co sądzisz o przyszłości robotów humanoidalnych? Czy staną się one tak powszechne jak telefony, czy pozostaną niszową technologią? Podziel się swoją opinią w komentarzu!

Leszek B. Ślazyk

e-mail: [email protected]

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału