Czy jako jednoosobowy organ wykonawczy gminy Burmistrz Miłosz Krok powinien przy drodze gminnej ustanawiać zakaz ruchu w obu kierunkach z wyjątkiem mieszkańców posesji, w której on także mieszka? Czy w ten sposób burmistrz Krok, wykorzystując niejako swoje stanowisko, „załatwił” sobie miejsce parkingowe przy swoim mieszkaniu? Takie pytania postawił radnym mieszkaniec gminy Grodków i poprosił o interwencję.
Być może z pozoru to błaha sprawa. Gmina wyremontowała drogę wewnętrzną i jako jej właściciel zakazała na niej ruchu z wyjątkiem mieszkańców posesji znajdujących się przy niej. Dzięki temu mieszkańcy lokali przy ulicy Rynek 10-12 mogą parkować swoje samochody na chodniku w pobliżu swoich mieszkań. Z zazdrością na nich patrzą mieszkańcy pobliskich ulic w centrum, gdzie takich zakazów nie zastosowano na wewnętrznych drogach gminnych. Problem w tym, iż przy tej ulicy, jedynej z takim „parkingowym udogodnieniem dla mieszkańców”, mieszka burmistrz Miłosz Krok, czyli jednoosobowy organ wykonawczy gminy. Przecież to on, albo podlegli mu pracownicy, mogą decydować między innymi o tym, czy dana droga będzie wyłączona z ruchu. Zdaniem jednego z mieszkańców gminy mamy tutaj do czynienia z sytuacją, w której burmistrz Krok, wykorzystując swoje stanowisko, załatwił sobie „parking przy mieszkaniu” na drodze gminnej. Warto przy tej okazji dodać, iż w gminie już choćby „ochrzczono” samochód burmistrza jako „krokowóz”. prawdopodobnie ze względu na gabaryty tego pojazdu ciężko się nim parkuje w centrum Grodkowa…
List do radnych i prośba o interwencję
– „Mając do Państwa zaufanie, iż jesteście dociekliwi w trudnych sprawach, przedkładam swoje zapytanie, które dotyczy wyłączenia z ruchu drogi wewnętrznej z tyłu budynku wspólnoty Rynek 10-12 łączącej drogi publiczne ulicę Elsnera z ul. Chrobrego” – tak zwrócił się w swoim liście mieszkaniec gminy Grodkowa do radnych z klubu „Przyjazna Gmina”.
Mieszkaniec zaznaczył, iż od pewnego czasu w drodze wewnętrznej, należącej do gminy Grodków pojawił się znak B-1, czyli zakaz ruchu w obu kierunkach. Pod znakiem pojawiła się informacja, iż obowiązuje on z wyjątkiem służb komunalnych, mieszkańców i użytkowników budynku ul. Rynek 10,11,12. Mieszkaniec Grodkowa dopytywał radnych jakie jest uzasadnienie dla tego znaku? Podkreslał, iż przed remontem tej drogi, tego znaku nie było.
– „Jeżeli miałoby to być miejsce tylko do chodzenia, to po co gmina poniosła koszty remontu tej drogi, poszerzając ją? Wystarczyło zostawić tylko węższy chodnik i węższą drogę tak aby np. zaopatrzenie lokali w tym budynku (na parterze tego budynku) mogło np. rozpakować towar. Albo mogło być tak jak w budynku obok Rynek 13-15 (tam też są lokale użytkowe na parterze budynku) – czyli sam chodnik. Jednak remont tej drogi (ze środków publicznych) miał podejrzewam inny cel” – zwraca uwagę mieszkaniec gminy Grodków w swym liście do radnych.
Według niego wychodzi na to, iż pomyślano o miejscach na parkowanie samochodów. Autor listu choćby pochwalił ten pomysł i zasugerował, iż można rozważyć budowę większego parkingu zagospodarowując zaniedbany trawnik, który znajduje się nieopodal.
– „Miejsc na parkowanie brakuje. Proszę zwrócić uwagę na ulicę Elsnera, teoretycznie jest dwukierunkowa, ale dojazd z Rynku w kierunku Szpitalnej – bardzo utrudniony- ze względu na zaparkowane samochody. Podobnie jest na ulicy Chrobrego. Zatoczka przy dawnym sklepie PSS tzw „Eden” zezwala na parkowanie, ale znowu bardzo utrudnia dojazd tą ulicą w kierunku Rynku” – podkreśla autor listu.
Następnie wraca do postawionego przez siebie pytania, jakie jest uzasadnienie zamknięcia akurat tej drogi wewnętrznej po remoncie i ustawienia na niej znaku zakazu B-1. Jak stwierdza: „… odpowiedź mieszkańcowi gminy Grodków nasuwa się sama- zabezpieczenie miejsc do parkowania wyłącznie mieszkańcom i użytkownikom prywatnej wspólnoty mieszkaniowej Rynek 10-12 – wyremontowanych z publicznych, budżetowych pieniędzy…”. Po czym podkreśla, iż w tej nieruchomości swoje mieszkanie ma burmistrz Miłosz Krok.
– „Budynek przy tej drodze należy do osoby prywatnej – jaką jest wspólnota mieszkaniowa. A właścicielem i zarządcą tej drogi jest gmina – skoro sfinansowała ją ze środków publicznych. Czyżby Burmistrz chciał w ten sposób załatwić sobie dostęp do zaparkowania swojego samochodu? Bo nie jest tajemnicą, iż w tym budynku ma swoje mieszkanie Pan Miłosz Krok i jego samochód również tam legalnie parkuje” – podsumowuje autor listu.
Mieszkaniec gminy Grodków uważa, iż to sprytne załatwienie sobie prywatnych miejsc parkingowych z pieniędzy publicznych. Zwraca uwagę również na kwestię prawną cytując Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 12 grudnia 2012 r. sygn. akt. II SA/Gd 419/12: ” …Charakter prawny drogi wewnętrznej, a zatem jej dostępność, może też zależeć od tego, kto jest jej zarządcą albo właścicielem. Przede wszystkim należy zauważyć, iż podmiot publicznoprawny (Skarb Państwa, jednostka samorządu terytorialnego) nie może w sposób całkowicie dowolny decydować o udostępnieniu drogi wewnętrznej. W szczególności za sprzeczne z prawem należałoby uznać udostępnianie przez podmiot publicznoprawny drogi wewnętrznej tylko niektórym podmiotom, wybranym przy pomocy nieznanego kryterium lub kryterium znanego, ale którego nie można by uznać za sprawiedliwe lub uzasadnione koniecznością ochrony wartości, godnych ochrony. Takie działanie w przypadku dróg wewnętrznych zarządzanych przez podmioty publicznoprawne lub stanowiących własność, takich podmiotów uznać należałoby za nierówne traktowanie przez władze publiczne, a więc sprzeczne z zasadą równości wysłowioną wart. 32 ust. 1 Konstytucji RP….”.
Autor listu konkluduje, iż aby korzystać z drogi wewnętrznej konieczne jest uzyskanie zgody podmiotu zarządzającego terenem, przy czym w przypadku drogi stanowiącej własność podmiotu publicznoprawnego (taką jest gmina) jej udostępnienie powinno odbywać się na zasadach równości. Wskazuje również, iż w ramach inwestycji jakie wykonywała gmina Grodków, powstała jeszcze jedna wewnętrzna droga łącząca ulicę Jagiełły z ulicą Chopina. Tam jednak takiego zakazu do dziś nie ma.
– „Tam również można zaparkować samochody. Czy gmina planuje też ją wyłączyć z ruchu za jakimś wyjątkiem – zapewniając komuś prywatne miejsca parkingowe? Swoje pytanie kieruję do Państwa jako Radnych, przedstawicieli mieszkańców gminy Grodków, nie załatwiając swego prywatnego interesu, ale działając w imieniu równego traktowania mieszkańców Grodkowa. Myślę, iż jest to temat do poruszenia i wyjaśnienia na sesji Rady Gminy, którą uważnie za każdym razem śledzę” – kończy swój list, jak sam siebie określa, zaniepokojony mieszkaniec Gminy Grodków.
Zapytaliśmy przedstawiciela klubu radnych „Przyjazna Gmina” o stanowisko w sprawie listu. Zapewnił on, iż sprawą się zajmą już na najbliższej sesji. Będą pytać o tę kwestię w swoich interpelacjach.
Wysłaliśmy również pytania do burmistrza Miłosza Krok w tej sprawie. Do momentu zamknięcia wydania nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Opublikujemy ją w osobnym artykule niezwłocznie po otrzymaniu.
Poniżej treść pytań do burmistrza Grodkowa.
Zapytanie prasowe dotyczące drogi wewnętrznej, z tyłu budynku wspólnoty Rynek 10-12 łączącej drogi publiczne ulicę Elsnera z ul. Chrobrego, należącą do gminy Grodków. W związku z pismem od mieszkańców Grodkowa proszę burmistrza Miłosza Krok o odpowiedź na następujące pytania:
- Na drodze wewnętrznej, z tyłu budynku wspólnoty Rynek 10-12 łączącej drogi publiczne ulicę Elsnera z ul. Chrobrego, należącą do gminy Grodków, pojawił się znak B-1 – „zakaz ruchu w obu kierunkach” z wyjątkiem służb komunalnych, mieszkańców i użytkowników budynku ul. Rynek 10,11,12. Proszę o podanie uzasadnienia dla tego znaku i przyczyn wyłączenia tej drogi wewnętrznej z ruchu?
- Kto zdecydował o postawieniu tego znaku i wyłączeniu tej drogi z ruchu?
- Kiedy ten znak się dokładnie pojawił na drodze?
- Budynek przy tej drodze należy do wspólnoty mieszkaniowej. Ma tam swoje mieszkanie burmistrz Grodkowa. Czy burmistrz Miłosz Krok, poprzez decyzję o umieszczeniu znaku B-1 przy tej drodze, chciał w ten sposób załatwić sobie dostęp do zaparkowania swojego samochodu?
- Czy burmistrz Miłosz Krok uważa, iż jako jednoosobowy organ wykonawczy gminy, która jest właścicielem i zarządcą tej drogi, powinien dopuścić do takiej sytuacji?
- Czy burmistrz Miłosz Krok zamierza zmienić decyzję związaną z wyłączeniem drogi wewnętrznej z tyłu budynku wspólnoty Rynek 10-12 łączącej drogi publiczne ulicę Elsnera z ul. Chrobrego?
List mieszkańca


Ulica Rynek 10-12


