Plany budowy żłobka przy ulicy Jordanowskiej w Pionkach stały się zarzewiem konfliktu pomiędzy burmistrzem Łukaszem Miśkiewiczem a Radą Miasta i mieszkańcami. Mimo argumentów burmistrza o finansowych korzyściach tej lokalizacji, większość radnych stanowczo sprzeciwia się tej inwestycji. Czy decyzja o lokalizacji żłobka rzeczywiście uwzględnia interesy społeczne, środowiskowe i logistyczne miasta?
W poniedziałek 13 stycznia w sali konferencyjnej Urzędu Miasta Pionki przy Al. Jana Pawła II 15 odbyła się XVIII Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta. Bardzo ważnym punktem obrad była dyskusja w sprawie zlokalizowania budowy żłobka. Radni zdecydowanie sprzeciwiają się budowie przy ulicy Jordanowskiej. Nie szczędzili krytycznych uwag, wiele razy upominając burmistrza.
Oszczędności kosztem konfliktu
Burmistrz Łukasz Miśkiewicz, popierając lokalizację przy ulicy Jordanowskiej, tłumaczył, iż jest to finansowo najkorzystniejszy wybór. – Dotychczasowa lokalizacja i kwota, którą otrzymaliśmy, czyli 3,5 miliona złotych, pozwoli nam na w pełni pokrycie kosztów budowy tego żłobka, a choćby częściowe wyposażenie – mówił podczas XVIII Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta.
Zdaniem burmistrza, centralna lokalizacja pozwoli na ograniczenie kosztów operacyjnych dzięki możliwości zatrudnienia jednego dyrektora i minimalizacji kadry. Przestrzegał, iż budowa w innej lokalizacji, np. na Alejach Lipowych, wymagałaby dodatkowych nakładów finansowych z budżetu miasta.
Stanowiska radnych – To zarzewie konfliktu
Większość radnych odrzuciła argumentację burmistrza, podkreślając, iż lokalizacja na Jordanowskiej jest nie tylko niewłaściwa, ale wręcz szkodliwa. Radny Dominik Cybulski nie ukrywał swojego oburzenia – Lokalizacja przy Jordanowskiej jest zarzewiem wielopoziomowego konfliktu – protesty mieszkańców, rodziców, wychowanków Środowiskowego Domu Samopomocy. Ta decyzja to droga donikąd. Najlepszym rozwiązaniem jest budowa żłobka na Alejach Lipowych, gdzie nie ma takich kontrowersji.
Z podobnym stanowiskiem wystąpił radny Piotr Guza – Budowa na Jordanowskiej wnosi tylko konflikt. Zablokujemy drogi, zniszczymy drzewa i wprowadzimy chaos, który zaszkodzi mieszkańcom i podopiecznym ŚDS-u. Są lepsze lokalizacje – na Alejach Lipowych jest gotowa infrastruktura i odpowiednie warunki.
Radny Krzysztof Bińkowski podkreślił, iż budowa na Jordanowskiej zniszczy lokalne środowisko i pogorszy jakość życia mieszkańców – Nie ma miejsca na Jordanowskiej. Problem z budową będzie ogromny – zniszczymy drzewa, rozjeździmy teren, stworzymy Saharę. Forsowanie tej lokalizacji to po prostu bezsensowny pomysł.
Ekologia kontra rozwój miasta
Radni i mieszkańcy wskazali na poważne konsekwencje ekologiczne budowy na Jordanowskiej. Na tym terenie znajdują się drzewa spełniające kryteria pomników przyrody oraz chronione gatunki, takie jak pachnica dębowa. Jak zaznaczył przewodniczący rady Włodzimierz Szałabaj – Mamy petycję zawierającą opinię dendrologa, który potwierdza, iż trzy dęby spełniają kryteria pomników przyrody, a obecność pachnicy dębowej wymaga dalszych badań. Inwestycja na Jordanowskiej grozi zniszczeniem cennego przyrodniczo obszaru.
Logistyka i dobro mieszkańców
Mieszkańcy ulicy Jordanowskiej podnieśli liczne zastrzeżenia dotyczące problemów komunikacyjnych. Droga jest wąska i jednokierunkowa, a dodatkowy ruch związany z żłobkiem może całkowicie sparaliżować okolicę. Radny Cybulski zwrócił uwagę na konieczność konsultacji społecznych – Mieszkańcy ulicy Jordanowskiej jasno wyrazili swoje stanowisko. Tylko szerokie konsultacje mogą pomóc uniknąć konfliktów. Niestety, rodzice dzieci żłobkowych nie mieli okazji zabrać głosu w tej sprawie.
Alternatywa – „Lipowy Zakątek” na czele
Większość radnych zgadza się, iż lokalizacja na Alejach Lipowych jest najbardziej optymalna. Radna Iwona Wydmuch podkreśliła – Na Alejach Lipowych mamy duży plac, brak konfliktów komunikacyjnych i ekologicznych. To lepsze środowisko dla dzieci i bardziej komfortowe warunki dla rodziców.
Radny Kazimierz Myśliwiec dodał – Aleje Lipowe to najlepsze rozwiązanie logistyczne i techniczne. Musimy jak najszybciej podjąć decyzję, bo młode rodziny czekają na żłobek.
Konsensus czy konfrontacja?
Budowa żłobka to inwestycja strategiczna, ale jej sukces zależy od uwzględnienia interesów mieszkańców i środowiska. Jak zauważył radny Piotr Guza – Nie ma sensu tworzyć konfliktów, kiedy istnieje lepsze rozwiązanie. Żłobek na Alejach Lipowych to krok w stronę rozwoju miasta i poprawy jakości życia.
Decyzja o lokalizacji żłobka nie powinna być forsowana wbrew woli mieszkańców i radnych. Zamiast tego warto postawić na dialog i współpracę, aby inwestycja służyła całemu miastu, a nie była symbolem niepotrzebnego podziału.
P.S. Cytaty zawarte w artykule zostały uzupełnione o poprawność stylistyczną oraz wymowy w celu zwiększenia ich czytelności i klarowności. Kontekst wypowiedzi pozostał niezmieniony.