"Czuję głęboką odrazę". Keir Starmer pokazał, jak rozmawiać z Donaldem Trumpem. Wtrącił się, wyraził sprzeciw, a i tak osiągnął swój cel

7 godzin temu
Zdjęcie: Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer (L) i prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podczas spotkania w Turnberry, Szkocja, 28 lipca 2025 r.


Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zdecydował się na śmiałe posunięcie, odwiedzając prezydenta USA w jego ośrodku golfowym w Turnberry w Szkocji. Powszechnie wiadomo, iż wygłaszanie odmiennego zdania od Donalda Trumpa, i to podczas spotkania odbywającego się na jego zaproszenie, może się skończyć złością przywódcy światowego mocarstwa. Mimo to mający opinię powściągliwego i ostrożnego Starmer dobitnie wyraził, co on i Brytyjczycy sądzą o gehennie mieszkańców Strefy Gazy, za którą stoi sojusznik USA, Izrael. Wygląda na to, iż i tym razem brytyjski premier "rzucił urok" na Trumpa, który zareagował wyjątkowo łagodnie.
Idź do oryginalnego materiału