Człowiek Putina na galerii sejmowej…

niepoprawni.pl 1 rok temu

- Jestem bardzo zadowolony ze spotkań ze wszystkimi trzema liderami - powiedział szef polskiego rządu tuż przed wylotem z Moskwy w lutym 2008 roku. Premier dodał, iż jest szczególnie zadowolony z kilku konkretnych spraw, które, jak ocenił Donald Tusk, budziły emocje od wielu lat i nie znajdywały dobrego finału. Jedną z nich była tarcza antyrakietowa. Tarcza, której budowę Donald Tusk ostatecznie zablokował, zdobywając zaufanie Władymira Putina.

"Nasz człowiek w Warszawie" - tak o polskim premierze napisał już w piątek 8 lutego 2008 roku jeden największych serwisów internetowych gazeta.ru. - Równie dobrze można by powiedzieć odwrotnie - na to wskazywała atmosfera rozmów - o prezydencie Putinie: "nasz człowiek w Moskwie". Tyle samo by znaczyło - skomentował w wywiadzie dla TVN Tusk.

Był to luty 2008 roku, czyli na dwa lata przed zamachem na Prezydenta RP pod Smoleńskiem. Śledztwo w sprawie tego zamachu „Człowiek Putina w Warszawie” oddał – bez żadnego nacisku - „Człowiekowi Tuska w Moskwie”. Wywiad z TVN z Tuskiem, po jego powrocie „na tarczy” z Moskwie- można do dziś zobaczyć na stronie Tusk Vision Network, czyli na ]]>https://tvn24.pl/polska/tusk-putin-nasz-czlowiek-w-moskwie-ra48652-3692043]]>

Co się więc stało, iż od czasu gdy Berlin rzucił byłego „króla Europy” na Warszawę jako „führera opozycji” - führer Tusk po raz pierwszy pojawił się na galerii sejmowej??? Tą okazją była zapowiedź głosowania ustawy „ o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022”. Ustawy, o którą wzywał…. ówczesny premier Donald Tusk – po ujawnieniu „taśm prawdy” – pisanych wg. Tuska cyrylicą:

– Wzywam was do powołania sejmowej komisji śledczej, by nikt nie mógł snuć domysłów, iż władza PiS została zamontowana przez rosyjskie służby – mówił Donald Tusk podczas konferencji prasowej. Tusk komentował ujawnione przez "Newsweeka" kontakty Marka Falenty z rosyjskimi służbami i bierność prokuratury w tej sprawie, o czym do dziś dowiemy się z artykułu „NEWSWEEKA” : ]]>https://www.newsweek.pl/polska/polityka/donald-tusk-o-aferze-podsluchowe...]]>

Co się stało, iż wzywający do powołania komisji śledczej führer Tusk pojawił się na galerii sejmowej – by z jej wysokości zagrzewać swoich żołnierzy do boju o zablokowanie powołania komisji śledczej ds. wpływów rosyjskich? Czyżby był to fakt, iż wspólnik wspomnianego przez „Newsweeka” Marka Falenty Marcin W. ujawnił prokuraturze pod przysięgą, iż wręczył Michałowi Tuskowi, synowi byłego premiera reklamówkę, w której miało znajdować się 600 tys. euro w gotówce?

A może to obawa, iż zostanie ujawniona prawda o zamontowaniu Platformy Obywatelskiej w Polsce nie tylko przez służby niemieckie i pieniądze z RFN – ale także przez rosyjskie służby? A może jeszcze przez mafię, która zatrudniła syna obecnego führera – występującego pod nazwiskiem „Józef Bąk” – otrzymując w darze od rządu Tuska koncesję na założenie linii lotniczych, a także na bezkarne wwożenie do Polski „lewych” paliw w liczbie ca. 600 cystern dziennie?

Pojawiając się na galerii sejmowej, by z jej wysokości zagrzewać mafijną i agenturalną partię – Tusk paradoksalnie ujawnił liczebność ruskiej agentury w polskim Sejmie. Przeciwni ustawie byli bowiem wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie KO - 124 posłów. Nie była obecna na głosowaniu Iwona Śledzińska-Katarasińska (KO). Również wszyscy głosujący posłowie klubu Lewicy - 43 posłów - opowiedziało się przeciwko. Nieobecny był poseł Bogusław Wontor (Lewica). Przeciwko ustawie głosowali również wszyscy posłowie klubu KP-PSL - 24 posłów, koła Polski 2050 - 6 posłów, koła Porozumienia Gowina - 4 posłów, koła Konfederacji - 7 posłów (dwóch posłów Konfederacji - Konrad Berkowicz i Robert Winnicki było nieobecnych), koła Lewicy Demokratycznej - 3 posłów, Wolnościowców - 3 posłów oraz 5 posłów niezrzeszonych: Ryszard Galla, Hanna Gill-Piątek, Wojciech Maksymowicz, Paweł Szramka oraz Michał Wypij.

W dniu 26 maja 2023 roku Polacy dowiedzieli się, iż cała tzw. totalna opozycja, włącznie z jej führerem Tuskiem na galerii sejmowej – to ludzie Putina w Warszawie!

Polacy na kilka miesięcy przed wyborami dowiedzieli się także, iż obojętnie na którą „opozycyjną” partię, czy też „niezależnego” posła oddadzą swój głos – będzie to głos oddany na Władymira Putina – „Człowieka Tuska w Moskwie”…

Idź do oryginalnego materiału