Czeski publicysta zdumiony wypowiedziami Andrzeja Dudy: 10 lat upokarzającego traktowania przez Kaczyńskiego zrobiło swoje
Zdjęcie: Prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydent Mołdawii Maią Sandu po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, 8 lipca 2025 r.
Prezydent Polski Andrzej Duda żegna się z urzędem i ubolewa, iż w Polsce zbyt mało wiesza się za zdradę ojczyzny. I nie jest to jedyna szalona myśl, którą odchodzący polityk podzielił się ze swoimi współobywatelami — komentuje czeski publicysta Tomas Brolik, zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Respekt". Jak wskazuje, obserwatorzy polskiej polityki interpretują to następująco: po latach upokorzeń ze strony PiS-u Andrzej Duda przestał się hamować. Dla dużej części polskiej opinii publicznej nie jest to przyjemny widok, podkreśla publicysta specjalizujący się w tematyce związanej z krajami Europy Środkowej.