Czerwona kartka dla Hołowni i PSL. Sondaż: Łącznie mieliby... 0 posłów

Zdjęcie: Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl


Dwie największe partie z takim samym poparciem - to wyniki najnowszego sondażu CBOS. Z symulacji rozkładu mandatów wynika, iż to partia Kaczyńskiego dostałaby więcej mandatów. Z kim mogłaby stworzyć koalicję?
Najnowszy sondaż CBOS: Z badania pracowni wynika, iż dwie największe partie dostały takie samo poparcie. KO i PiS miałyby poparcie na poziomie 33 proc., gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę. Koalicja Obywatelska nie zanotowała zmiany w poparciu, PiS z kolei 3 punkty wzrostu. Konfederacja dostałaby 13 proc. głosów. Za podium znalazły się kolejno partie: Trzecia Droga - 7 proc., Lewica - 6 proc. i Razem - 2 proc.


REKLAMA


Jak sondaż przekłada się na mandaty w Sejmie? Politolog z Uniwersytetu Łódzkiego dr Maciej Onasz opublikował symulację rozkładu miejsc w parlamencie na podstawie tego sondażu. PiS zdobyłby 195 mandatów, KO - 187, Polska 2050 razem z PSL-em - 0, Lewica - 15, Konfederacja - 63, a Partia Razem - 0. "Taki podział mandatów umożliwiłby powstanie w Sejmie większościowej koalicji PiS/Zjednoczona Prawica i Konfederacja - 258 - 258. Możliwe byłoby również zawiązanie koalicji większościowej KO z Konfederacją - 250" - wskazał. Politolog zastosował we wpisie zapis Konfederacji cyrylicą. "Jest to wyraz sprzeciwu wobec działań (przynajmniej istotnej części) polityków tej formacji związanych z powielaniem kremlowskiej propagandy i kłamstw, oraz z szerzeniem nienawiści" - wyjaśnił.


Zobacz wideo Donald Tusk: Polska będzie silna jak nigdy, a Bałtyk dobrze chroniony


Wybory parlamentarne w 2023 roku: We wtorek 17 października 2023 roku Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów po podliczeniu głosów ze 100 proc. obwodów: Prawo i Sprawiedliwość - 35,38 proc., Koalicja Obywatelska - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica otrzymały łącznie 248 mandatów, co dało im większość i pozwoliło stworzyć koalicyjny rząd. Na jego czele stanął premier Donald Tusk.
Czytaj również: "Tusk w ogniu krytyki po decyzji ws. Netanjahu. 'Polska stała się drugą Mongolią'".Źródła: CBOS, X/Maciej Onasz