Nastawienie Polaków do Ukraińców w ostatnich trzech latach przypomina nastoletnią emocjonalność. Od wielkiej miłości i euforii – do rozczarowania, zmęczenia i złości. Miłość – bo Ukraińcy mogą skopać tyłek Rosjanom, a my czujemy się lepiej, ponieważ mniejszy, którego wspieramy, bije większego, a przy okazji naszego odwiecznego wroga. Rozczarowanie – bo Ukrainiec, choć pracowity, to „roszczeniowy, niewdzięczny cwaniak” i dlatego najlepiej, gdyby wyjechał po zakończeniu wojny. Większości z nas trudno znaleźć wspólne interesy łączące Polskę z Ukrainą. Takie postrzeganie Ukraińców pokazują badania, które od początku pełnoskalowej agresji regularnie przeprowadzamy w Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Czego my tak naprawdę chcemy od tych Ukraińców?
Powiązane
Czarnek ujawnia testament pana Jerzego
40 minut temu
Polecane
Nowy Naczelnik "Drogówki" w Limanowej
39 minut temu
Duchowni z zarzutami. Chodzi o malwersacje finansowe
44 minut temu