O co chodzi: 18 marca między godz. 14.00 a 16.00 dojdzie do kolejnej rozmowy Donalda Trumpa z Władimirem Putinem - potwierdził Kreml. Niezależni eksperci wojskowi, na których powołuje się Informacyjne Agencja Radiowa, podkreślają, iż Rosja przez cały czas liczy, iż uda jej się przejąć kontrolę nad całą Ukrainą. Jak podkreślają, Kreml będzie przeciągał rozmowy o rozejmie tak długo, jak się da.
REKLAMA
Zobacz wideo Nikt nie lubi USA, Upadek amerykańskiej soft power [Co to będzie odc. 49] wydanie specjalne z okazji 1. rocznicy CTB
Czego może dotyczyć rozmowa? Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt informowała w tym tygodniu, iż rozmowa będzie dotyczyła podziału terytorialnego Ukrainy. Jednym z tematów będzie też prawdopodobnie kontrola elektrowni atomowej w Zaporożu. - Chodzi o elektrownię, która znajduje się na granicy Rosji z Ukrainą. Rozmawialiśmy z Ukrainą i będzie to temat jutrzejszej rozmowy - stwierdziła Leavitt 17 marca. Pełnomocnik prezydenta USA Steve Witkoff w wywiadzie dla CBS News wspomniał o "reaktorach jądrowych". Wszystko więc wskazuje na to, iż chodzi o Zaporoską Elektrownię Jądrową, którą Rosja przejęła na początku wojny.
Zapowiedzi Trumpa: Przypomnijmy, wcześniej prezydent USA informował także, iż rozmowa ma dotyczyć terytoriów Ukrainy. - Myślę, iż będziemy rozmawiać o ziemi. Sytuacja jest zupełnie inna niż przed wojną, będziemy rozmawiać o elektrowniach i o podziale różnych zasobów - mówił amerykański przywódca. Nie wskazał wówczas, o jakie dokładnie zasoby chodzi.
Rosja bez komentarza: W przeciwieństwie do strony amerykańskiej Rosja nie ujawniła, czego może dotyczyć rozmowa. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przekazał jedynie, iż "rozmowa między dwoma prezydentami nie jest przedmiotem żadnej dyskusji".
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Ocenił, co może przynieść rozmowa Trump-Putin. 'Seria amerykańskich kapitulacji'".Źródła: IAR, The Guardian, Agencja Informacyjna Unian